„Podanie z aniołem w tle"

„Przewodnik Katolicki” - ogólnopolski tygodnik dla rodzin opublikował ciekawy artykuł, którego bohaterką została Eleonora Sikora. Była wielokrotna mistrzyni Polski ze Stilonem Gorzów Wielkopolski i późniejsza trener gorzowskiej drużyny. Sikora to doktor nauk o kulturze fizycznej, pierwsza i obecnie jedna z trzech kobiet trenerów posiadających licencje szkoleniową UEFA „A”. 52-latka jest także od czterech kadencji członkiem Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego przy Polskim Związku Piłki Nożnej, a prace ze sportem łączy z prowadzeniem życia konsekrowanego.


Przewodnik Katolicki:

Jest wielokrotną mistrzynią Polski w piłce nożnej, pierwszą kobietą, która zdobyła przepustkę na trenerskie wyżyny: licencję UEFA „A”. I dziewicą konsekrowaną.

Eleonora Sikora, pani doktor nauk o kulturze fizycznej z Gorzowa Wielkopolskiego. Konkretna. Rzeczowa. O swoich dokonaniach sportowych mówi z dumą i radością. Karierę piłkarską rozpoczęła w 1984 r. w Gorzowie Wielkopolskim w nowo powstałej drużynie piłkarskiej, która szybko awansowała do pierwszej ligi. Ona zdobywała kolejne tytuły: najlepszej bramkarki na mistrzostwach Polski w 1986 r., mistrza Polski na hali w 1987, 1990, 1991, 1994 r. W 1992 r. odniosła szczególny sukces. W języku branżowym nazywano go „potrójną koroną”: została mistrzynią Polski na hali, mistrzynią Polski na boiskach otwartych i zdobyła puchar Polski. Koniec kariery w 1994 r. zwieńczyła tytułem najlepszej bramkarki halowych mistrzostw Polski.
Zdobyłam prawie wszystko, co w tej dyscyplinie było do zdobycia. Wyróżniano mnie w prasie. Spełniłam marzenia, wzmocniłam, dzięki sukcesom, poczucie własnej wartości – mówi o tamtych wydarzeniach.
 
Licencja i konsekracja
Kolejne lata to kolejne sukcesy: obrona doktoratu, praca na AWF-ie. Drużyny, które trenowała zdobywały medale mistrzostw Polski, jej zawodniczki były powoływane do kadry narodowej. To duże wyróżnienie dla trenera: świadczy o jego profesjonalizmie i rzetelności.
Katoliczką byłam niedzielną, ale z zacięciem: podczas wyjazdów na rozgrywki dbałam, by nie opuścić niedzielnej Mszy.
Do powołania dojrzewała 10 lat. Długo nie miała pojęcia, że w Kościele katolickim można być osobą konsekrowaną i świecką zarazem. Pierwszy raz słowo „dziewica konsekrowana” usłyszała podczas rekolekcji ignacjańskich, w intencji mszalnej. Za drugim razem zaintrygowało ją do tego stopnia, że zaczęła szukać informacji. Im więcej wiedziała, tym bardziej ta droga stawała się „jej”. Rozmawiała z kapłanami i wkrótce rozpoczęła oficjalne starania w kurii (świeccy konsekrowani są bezpośrednio podlegli biskupowi). Kolejny rok i siedem miesięcy przygotowywała się do złożenia ślubów.
Wkrótce po ślubach wieczystych zdała egzamin i otrzymała dyplom UEFA „A”, ma licencję nadającą jej uprawnienia do prowadzenia męskich drużyn drugoligowych. Jest też członkiem Komisji Piłkarstwa Kobiecego Polskiego Związku Piłki Nożnej – to duża nobilitacja, jest w niej zaledwie 13 członków z całej Polski.

Cały artykuł pt. Podanie z aniołem w tle można przeczytać w Przewodniku Katolickim.