Wanda Kraków nie składa broni

Patrząc na tabele I ligi można śmiało stwierdzić iż Wanda Kraków spośród wszystkich pierwszoligowców w rundzie jesiennej spisywała się najsłabiej. Piłkarki z Krakowa w dziewięciu rozegranych spotkaniach zgromadziły tylko jeden punkt i w całej rundzie strzeliły zaledwie dwie bramki. Słaba dyspozycja zespołu skutkowała zajęciem przez Wandę ostatniej pozycji w tabeli po rundzie jesiennej. Obecnie krakowski zespół do miejsca gwarantującego utrzymanie traci aż siedem punktów. Mimo złej sytuacji broni jednak w Krakowie nie składają. Do zespołu dołączyły nowe, doświadczone zawodniczki które mają pomóc drużynie w trudnej walce o utrzymanie w gronie I-ligowców.

W okresie zimowym do Wandy Kraków dołączyły trzy piłkarki z II-ligowej Bronowianki Kraków. Najbardziej doświadczoną z nowych zawodniczek jest Agnieszka Karcz, która ma być ostoją defensywy. 34-letnia zawodniczka ma na swoim koncie 13-wstępów w reprezentacji Polski i mistrzowskie tytuły zdobywane kolejno z Czarnymi Sosnowiec, AZS Wrocław i Unią Racibórz.

Formacje atakujące ma wesprzeć inna dotychczasowa zawodniczka Bronowianki - Arleta Adler, jesienią najskuteczniejsza napastniczka w II liga kobiet, gr.podkarpacka. 26-letnia Adler w przeszłości grała także m.in. w Mitechu Żywiec czy Ekstraligowym zespole Stilonu Gorzów Wielkopolski.

Ponadto, w Wandzie będzie też grała 23-letnia Dominika Nalepka (Bronowianka Kraków) i 20-letnia Katarzyna Kaim (Zielonka Wrząsowice). W pierwszym meczu rundy rewanżowej zaplanowanym na 1 kwietnia rywalem krakowskiej Wandy będzie Rolnik Głogówek. Mecz odbędzie się o godzinie 16 na stadionie KS Wanda.