Medyk jedenasty raz w finale PP

Medyk wymęczył awans. Gol Gawrońskiej, bramkarka Palińska bohaterką meczu.

Puchar Polski, półfinał, 06.05.2015 r.
Medyk POLOmarket Konin - KKP Bydgoszcz 1:0 (1:0)
Gawrońska 17 (k)

Medyk POLOmarket: Szymańska - Szewczuk, Slavcheva, Ficzay, Matysik (67 Woźniak), Balcerzak, Dudek, Sikora (71 Kamczyk), Pajor (62 Zawiślak), Grzywińska, Gawrońska

KKP: Palińska - Kamińska, Mrozek, Daleszczyk, Pawłowska, Daleszczyk, Lewandowska, Brzykcy, Kryszak (78 Krępeć), Raczkowska (60 Babińczuk),  Sieradzka


Medyk Konin pewnie wygrał z KKP Bydgoszcz w drugim półfinale Pucharu Polskim rozgrywanym na stadionie w Koninie. Gola na wagę awansu z karnego zdobyła Anna Gawrońska, a podobnie jak w niedawnym meczu ligowym przy ul. Podwale, bohaterką meczu została bramkarka KKP Anna Palińska.

Pierwszy groźny strzał na bramkę KKP oddaje Radoslava Slavcheva. W 17 minucie w polu karnym Paulinę Dudek fauluje Barbara Mrozek, a karnego strzałem w prawy dolny róg pewnie wykorzystuje Anna Gawrońska. Po chwili akcja Gawrońska - Sikora - Balcerzak, i strzał ostatniej z nich ponad bramką. W dalszej części gry Medyk kontroluje grę z rzadka pozwalając KKP na akcje na swojej połowie. W 28. minucie Dudek podaje w pole karne do Pajor a ta w ekwilibrystyczny sposób strzela obok spojenia słupka z poprzeczką. Po chwili Balcerzak uderza mocno ale ponad poprzeczką. Ostrzał bramki KKP trwał w najlepsze, ale Medyk dziś znów był bardzo nieskuteczny. W kolejnych akcjach Palińska była szybsza od Gawrońskiej, Balcerzak w indywidualnej akcji strzeliła obok słupka, a Ewa Pajor po rajdzie prawą stroną boiska uderzyła ponad bramką. W 41 minucie Aleksandra Sikora minęła bramkarkę KKP, ale piłkę zmierzającą do pustej bramki w ostatniej chwili wybiła obrończyni klubu z Bydgoszczy. Po chwili strzał z dwóch metrów Gawrońskiej w sobie tylko wiadomy sposób broni Palińska, która zwycięsko wychodzi również z pojedynku sam na sam z Pauliną Dudek, a także wyłapuje groźne dośrodkowanie Aleksandry Sikory.

W drugiej połowie napór Medyka trwa, ale KKP konsekwentnie się broni. Niezliczona ilość rzutów rożnych a także wysoki procent posiadania piłki nie przekłada się na powiększenie zdobyczy bramkowej przez gospodynie. Koninianki po strzałach Grzywińskiej i Balcerzak obijają poprzeczkę bramki przyjezdnych. W 82. minucie Medyczki zdobywają bramkę, ale arbiter spotkania słusznie odgwizduje pozycję spaloną Marty Woźniak. Po chwili po strzale Pauliny Dudek efektowną paradą popisuje się Palińska. Końcowe minuty to gra na połowie przyjezdnych i awans Medyczek do kolejnego finału staje się faktem.

(Dariusz Walory)




Przed dwoma tygodniami awans do finału Pucharu zapewnił sobie także Górnik Łęczna dla którego będzie to pierwszy finał. Dla Medyczek pucharowe rozgrywki są normą – dotychczas już dziesięć razy grały w finale i pięciokrotnie zdobywały Puchar. Było to w 2014, 2013, 2008, 2006 i 2005 roku

Tegoroczny mecz o Puchar Polski odbędzie się 11 czerwca w Gdyni.

Więcej o rozgrywkach Pucharu Polski tutaj.


Galeria