Prasa nieprzychylna selekcjonerowi

- Wydłuża się lista zawodniczek, które nie chcą współpracować z trenerem Wojciechem Basiukiem - czytamy w gazetach.

Po piątkowej publikacji na temat Ewy Pajor umieszczonej na www.polsatsport.pl rozbrzmiała ponownie dyskusja na temat reprezentacji Polski prowadzonej przez selekcjonera Wojciecha Basiuka. Jedna z najlepszych polskich piłkarek Ewa Pajor poprosiła o zwolnienie z udziału w najbliższym dwumeczu towarzyskim z Portugalią a dodatkowo nie zagra także w lutowym meczu z Islandią, które odbędzie się w czasie rozgrywek Bundesligi. Oficjalnym powodem rezygnacji Pajor z wyjazdu do Portugalii jest chęć pozostania w VfL Wolfsburg i przez treningi walka o wzmocnienie swojej pozycji w zespole wicemistrza Niemiec.

- Źle się dzieje w reprezentacji piłkarek. Wydłuża się bowiem lista zawodniczek, które nie chcą współpracować z trenerem Wojciechem Basiukiem. Ostatnio z udziału w dwumeczu towarzyskim z Portugalią zrezygnowała wychowanka Medyka Konin, Ewa Pajor. Oficjalnie ze względów sportowych (zamiast jechać na kadrę woli umacniać swoją pozycję w czołowym klubie Europy, VfL Wolfsburg), a nieoficjalnie ze względów pozasportowych (drużyną narodową podobno targają konflikty wewnętrzne). Wprawdzie w reportażu Polsatu Sport kadra piłkarek przypominała wesoły autobus, ale widocznie pozory mylą... - czytamy w poniedziałkowym felietonie Radosława Patoniaka w dodatku Sport do "Głos Wielkopolski".

O sytuacji wynikłej w związku z brakiem Pajor na zgrupowaniu napisała także Gazeta Wyborcza. - Ewa Pajor nie jest pierwszą piłkarką, która odmówiła gry w reprezentacji Polski za kadencji selekcjonera Wojciecha Basiuka. Wcześniej rezygnację z występów w barwach narodowych złożyły: bramkarka Paris Saint-Germain i finalistka Ligi Mistrzyń, Katarzyna Kiedrzynek, która opowiadała o fatalnej atmosferze w zespole oraz była królowa strzelczyń ekstraligi Anna Żelazko (Górnik Łęczna). Na prośby selekcjonera o powrót nie odpowiedziały była kapitan reprezentacji Marta Stobba i Agnieszka Winczo (grające w 2. Bundeslidze w barwach BV Cloppenburg). Sam Basiuk zrezygnował z powoływania kilku innych doświadczonych zawodniczek – czytamy na sport.pl