Piłkarka AZS Wrocław, Dominika Grabowska uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych zawodniczek młodego pokolenia w Polsce. Niektórzy wróżą jej nawet karierę pokroju Katarzyny Kiedrzynek czy choćby Ewy Pajor. Jak się jednak okazuje zawodniczka która jest jedną z pięciu nominowanych do tytułu Piłkarka Roku 2015 w plebiscycie tygodnika „Piłka Nożna” póki co nie ma jeszcze stałego miejsca w reprezentacji Polski. Patrząc na pięć ostatnich występów niespełna 18-letniej pomocniczki w reprezentacji seniorek to w czterech z pięciu meczów młoda piłkarka grała... z innym numerem na koszulce. W ostatnim wtorkowym meczu z Portugalią (przegrana 0:1 ) wychowanka Pragi Warszawa wybiegła na boisko w podstawowym składzie i w koszulce oznaczonej numerem 6. We wcześniejszych meczach Grabowska grała z kolei w numerach 14, 5 i 7.

Łącznie w reprezentacji "A" Dominika Grabowska dotychczas rozegrała 9 spotkań i strzeliła 4 bramki. Najwięcej meczów bo aż sześć rozegrała w koszulce z numerem 7 ale ostatni raz w tak oznaczonej koszulce zaprezentowała się w kwietniu ubiegłego roku. Od tego czasu w każdym kolejnym meczu grała już z innym numerem na plecach.

Tak samo często jak Dominika Grabowska numery na reprezentacyjnej koszulce zmienia także Agata Guściora. Pomocniczka Górnika Łęczna w pięciu swoich ostatnich meczach w reprezentacji grała w koszulkach oznaczonych czterema różnymi numerami - 15, 3, 5 (dwukrotnie) i 18.

Ponadto, można jeszcze zwrócić uwagę na inny fakt. W ostatnim meczu towarzyskim z Portugalią nie zagrała Ewa Pajor. Koszulkę z jej numerem 9 w tym spotkaniu przejęła Paulina Dudek, zaś w wcześniejszym meczu z Mołdawią pod nieobecność innej podstawowej zawodniczki - Jolanty Siwińskiej w koszulce z nr 14 zagrała Dominika Grabowska. Teraz, na mecz z Portugalią Siwińska wróciła do składu kadry narodowej i odzyskała swój numer.