Konsek - reprezentacyjna obrończyni

Kobiet o wiek się nie pyta więc nie napiszemy ile ma lat ale z pewnością się nie obrazi jeżeli przypomnimy, że Hanna Konsek, piłkarka reprezentacji Polski i niemieckiego FC Lubars, obchodzi dziś swoje urodziny. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć jej dokonania.

Karierę piłkarki rozpoczynała RKP Rybnik. Gdy miała 15 lat klub z rodzinnego Rybnika został przeniesiony do Raciborza. Mieszkała w internacie, uczyła się w Zespole Szkół Mechanicznych, w klasie sportowej. - Futbol w moim domu towarzyszył mi od dziecka. Tata był bramkarzem, starszy brat gra w rybnickiej drużynie, więc i ja złapałam bakcyla – wspominała. - Na początku traktowałam to jako zabawę, spełniałam swoje dziecięce marzenia, ale gdy dostałyśmy się do I Ligi, a potem do Ekstraligi, zrobiło się naprawdę poważnie – mówiła w wywiadzie dla sport.nowiny.pl w 2012 roku.

Najpierw występowała jako napastniczka, potem pomocniczka i w końcu jako obrończyni, którą to pozycję na boisku zresztą najbardziej lubi. Z RTP Unia Racibórz była od początku do końca. Świętowała z nią największe krajowe tytuły i emocjonujące mecze na europejskich arenach. - Mecz, który najbardziej utkwił w jej pamięci to spotkanie Ligi Mistrzyń z Brondby w Kopenhadze. Wtedy cały nasz zespół zagrał bardzo dobrze. Unia wygrała wówczas 1:0 ale odpadła po wcześniejszej porażce u siebie 1:2. O innym pojedynku w Lidze Mistrzyń (z VfL Wolfsburg, które jak do tej pory zgromadziło rekordową w Polsce na meczu tej rangi publiczność, wg. oficjalnych danych 5125 osób) mówiła: – Rozgrywki w Lidze Mistrzyń to zupełnie inna bajka. Trybuny pełne kibiców, mnóstwo dziennikarzy i fotoreporterów. Nie będę ukrywać, że chciałybyśmy takich meczów rozgrywać więcej.

Ale tak dobrze nie było. Główny sponsor postanowił zakończyć działalność klubu, który mimo swej krótkiej historii nadal jest jednym z najbardziej utytułowanych w kraju. Po rozpadzie Unii, jej kapitan zdecydowała się na wyjazd do Blau-Weiss Hohen Neuendorf, klubu grającego w 2. Bundeslidze. Nie bez znaczenia był również fakt, że ten klub wybrały również bramkarka Unii Katarzyna Jankowska i była piłkarka Pogoni Women Szczecin Jolanta Siwińska. Poza tym asystentem trenera w klubie z Neuendorf był Mariusz Misiura (dziś pierwszy szkoleniowiec). Następnym przystankiem w jej karierze jest FC Lubars, z którym w ubiegłym sezonie wywalczyła awans do Bundesligi ale z powodów organizacyjnych klub nadal gra w II lidze.

Hanna Konsek nie ma wątpliwości, że aby zwiększyć popularność kobiecej piłki nożnej w Polsce potrzebny jest sukces, np. awans na Mistrzostwa Europy w Holandii. - Żeby piłka kobiet była traktowana poważnie, musimy zrobić dobry wynik, na przykład awans, który przyciągnie media, a one przyciągną kibiców – powiedziała niedawno na łamach sport4fans.pl. Jednocześnie wierzy, że nasz zespół na to stać - Myślę, że mamy bardzo dobrą drużynę. Tak naprawdę o awans będziemy walczyły z Dunkami i wiemy, że jest to silna drużyna, ale damy z siebie wszystko, żeby mieć ten upragniony awans - kontynuowała.

Na studiach wybrała mało „piłkarski” kierunek czyli resocjalizację.  – Ale to właśnie dlatego, że mogę poszerzać tam swoją wiedzę właśnie z zakresu sportu – tłumaczyła. A poza tym? Fanka FC Barcelony, Leo Messiego, Nilli Fisher (VfL Wolfsburg), miłośniczka mięs i makaronów. Nie dziwi więc, że poza piłką nożną najbardziej lubi gotować. Po zakończeniu kariery chciałaby zostać trenerką.

W reprezentacji debiutowała w 2006 roku i do tej pory rozegrała dla niej 24 spotkania (wliczając wtorkowe z Portugalią). Z Unią Racibórz zdobyła 5 tytułów mistrzyń Polski, trzy Puchary Polski. Mimo, że dziś gra jako obrończyni to w przeszłości była nawet królową strzelczyń I ligi.

Z okazji urodzin życzymy Hani spełnienia marzeń zarówno zawodowych jak i osobistych.