Korona przygotowuje się do pierwszoligowej wiosny. Celem klubu jest utrzymanie w lidze.

Po rundzie jesiennej Korona Łaszczów plasuje się na szóstej pozycji w I liga kobiet, gr. południowa. Zespół z małego miasteczka w województwie lubelskim uzbierał podczas rundy jesiennej dziewięć punktów. Na taki bilans złożyło się jedno zwycięstwo i walkower za mecz LKS Goczałkowice Zdrój, trzy remisy oraz cztery porażki. – Walczymy o utrzymanie – mówi wprost Jerzy Bojko, trener Korony.

Jak zatem wyglądają przygotowania do rundy wiosennej? - Przygotowania rozpoczęliśmy 15 stycznia w pobliskim Tomaszowie Lubelskim. Wzięliśmy w turniejach halowych w Piaskach i Resovia Cup. Już w lutym na sztucznej murawie w Tomaszowie Lubelskim zagraliśmy sparing z Akademickim Liceum Ogólnokształcącym z Białej Podlaskiej, wygrany przez nas 5:4. Następnie zaplanowaliśmy mecze towarzyskie z juniorkami Aleksandrii Aleksandrów, trampkarzami Szumy Susiec, SMS-em Niemce (III liga, grupa lubelska) i Potokiem Sitno (II liga, grupa lubelska) - relacjonuje trener.

W ostatni weekend Korona rozegrała w Lubczynie Królewskiej sparing z Ekstraligowym zespołem AZS PSW Biała Podlaska. - Z różnych powodów (AMP-y, ferie) w sobotnim sparingu z Białą Podlaską nie mogłem skorzystać ze wszystkich zawodniczek. W związku z tym miały okazję zaprezentować się dwie juniorki. Pomimo porażki 0:6, był to dla mnie pożyteczny sprawdzian – tłumaczy szkoleniowiec.

» Paulina Stojko najlepszą piłkarką na Zamojszczyźnie

Zespół od początku roku poszukiwał napastniczki ale zamiast tego znalazł... środkową pomocniczkę. Jednak dopóki nie zostaną załatwione wszelkie formalności, opiekun Korony nie chce podawać personaliów piłkarki. – Dziewczyna ma „papiery” na grę na tym poziomie rozgrywkowym – zapewnia trener. – Mimo tego, że nie udało się znaleźć zawodniczki typowo ofensywnej, mam na tyle doświadczony zespół, że sobie poradzimy. Myślę, że cel, który sobie postawiliśmy, uda się zrealizować – kończy Jerzy Bojko.

I liga rozgrywki wznowi 2 kwietnia.