Poproszą Jaszczaka o pomoc?
O Romanie Jaszczaku trudno mówić zwięźle. Jest to prawdziwy człowiek orkiestra. Przed trzydziestoma laty założył w Koninie klub piłkarstwa kobiecego "Medyk", który dziś jest zdecydowanie najsilniejszą drużyną w kraju. Jaszczak przez wiele lat był także selekcjonerem kobiecych reprezentacji Polski zarówno tych młodzieżowych jak i kadry seniorek w latach 2011-2013. Zasiadał również w Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN oraz swego czasu miał nawet zostać jej przewodniczącym.
Obecnie znany, trener-działacz-prezes znajduje się poza władzami piłki kobiecej w PZPN. Jedyną związkową funkcją ikony konińskiego sportu jest funkcja przewodniczącego wydziału kobiecej piłki nożnej w Wielkopolsce. Jednakże, najważniejszym zajęciem Romana Jaszczaka jest obecnie kierowanie Medykiem Konin - jest prezesem klubu oraz trenerem Ekstraligowej drużyny piłkarek.
Nie wykluczone jednak że za kilka miesięcy Jaszczak ponownie wróci do łask działaczy z centrali i swoim doświadczeniem, pasją i zaangażowaniem będzie mógł wpływać na jakość kobiecej piłki w Polsce. - Coraz częściej, podczas rozmów o rządzeniu kobiecą piłką nożną mówi się także o Romanie Jaszczaku. Nazwisko trenera konińskiego "Medyka" pada także w kontekście kierowania polską reprezentacją piłkarek. Nikt oficjalnie tego nie potwierdza, ale w rozmowach kuluarowych, to najpoważniejsza kandydatura na jedno z tych stanowisk - czytamy na łamach www.wirtualnykonin.pl
- W kobiecej piłce nie dzieje się dobrze od wielu lat. Roman mógłby to zmienić. To zasłużony trener, były selekcjoner - nie widzę lepszego kandydata. Wszystko jednak będzie zależało od tego, kto zostanie wybranym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej i od układu sił w nowym zarządzie - mówi cytowany w artykule „Wirtualnego Konina” jeden z działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej. O tym że Jaszczak cieszy się uznaniem w środowisku piłki nożnej kobiet świadczy choćby fakt że od kilkunastu lat jest wybierany przez kobiece kluby do reprezentowania ich interesów podczas zjazdów delegatów PZPN.
Wybory w Polskim Związku Piłki Nożnej mają odbyć się jesienią. Po nich w zależności od wyników nastąpią najprawdopodobniej zmiany zarówno w Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego oraz po ewentualnej porażce prezesa Zbigniewa Bońka zapewne zmieni się także selekcjoner kobiecej reprezentacji. - Do wyborów jest jeszcze bardzo wiele czasu. Obecnie skupiam się na wiosennej rundzie, pucharze Polski i mistrzostwie Polski oraz zbliżających się eliminacjach UEFA Champiosn League. Moim celem teraz jest przejście bariery 1/16 tych rozgrywek. Nie zajmuje się polityką i typowaniem nazwisk kolejnych prezesów i selekcjonerów - ucina póki co wszelkie spekulacje Roman Jaszczak na łamach wirtualnykonin.pl
» Jaszczak będzie rządził kobiecą piłką?
Obecnie znany, trener-działacz-prezes znajduje się poza władzami piłki kobiecej w PZPN. Jedyną związkową funkcją ikony konińskiego sportu jest funkcja przewodniczącego wydziału kobiecej piłki nożnej w Wielkopolsce. Jednakże, najważniejszym zajęciem Romana Jaszczaka jest obecnie kierowanie Medykiem Konin - jest prezesem klubu oraz trenerem Ekstraligowej drużyny piłkarek.
Nie wykluczone jednak że za kilka miesięcy Jaszczak ponownie wróci do łask działaczy z centrali i swoim doświadczeniem, pasją i zaangażowaniem będzie mógł wpływać na jakość kobiecej piłki w Polsce. - Coraz częściej, podczas rozmów o rządzeniu kobiecą piłką nożną mówi się także o Romanie Jaszczaku. Nazwisko trenera konińskiego "Medyka" pada także w kontekście kierowania polską reprezentacją piłkarek. Nikt oficjalnie tego nie potwierdza, ale w rozmowach kuluarowych, to najpoważniejsza kandydatura na jedno z tych stanowisk - czytamy na łamach www.wirtualnykonin.pl
- W kobiecej piłce nie dzieje się dobrze od wielu lat. Roman mógłby to zmienić. To zasłużony trener, były selekcjoner - nie widzę lepszego kandydata. Wszystko jednak będzie zależało od tego, kto zostanie wybranym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej i od układu sił w nowym zarządzie - mówi cytowany w artykule „Wirtualnego Konina” jeden z działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej. O tym że Jaszczak cieszy się uznaniem w środowisku piłki nożnej kobiet świadczy choćby fakt że od kilkunastu lat jest wybierany przez kobiece kluby do reprezentowania ich interesów podczas zjazdów delegatów PZPN.
Wybory w Polskim Związku Piłki Nożnej mają odbyć się jesienią. Po nich w zależności od wyników nastąpią najprawdopodobniej zmiany zarówno w Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego oraz po ewentualnej porażce prezesa Zbigniewa Bońka zapewne zmieni się także selekcjoner kobiecej reprezentacji. - Do wyborów jest jeszcze bardzo wiele czasu. Obecnie skupiam się na wiosennej rundzie, pucharze Polski i mistrzostwie Polski oraz zbliżających się eliminacjach UEFA Champiosn League. Moim celem teraz jest przejście bariery 1/16 tych rozgrywek. Nie zajmuje się polityką i typowaniem nazwisk kolejnych prezesów i selekcjonerów - ucina póki co wszelkie spekulacje Roman Jaszczak na łamach wirtualnykonin.pl
» Jaszczak będzie rządził kobiecą piłką?