Statuetka dla każdej nowej reprezentantki?
Podczas pierwszej tegorocznej kolejki Ekstraligi kobiet doszło do ciekawej lecz niestety rzadko spotykanej sytuacji. Przed meczem KKP Bydgoszcz - Zagłębie Lubin (1:2) wyróżniona została bramkarka miejscowej drużyny, Anna Palińska.
Anna Palińśka otrzymała bukiet dziesięciu czerwonych róż oraz pamiątkową szklaną statuetkę za debiut w reprezentacji Polski "A", który zaliczyła 14 lutego podczas towarzyskiego meczu Polska - Islandia (1:1) rozgrywanego w Niecieczy.
Gratulacyjny upominek bramkarce wręczył Eugeniusz Nowak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej który piastuje również funkcję wiceprezesa PZPN. Asystował mu Michał Dołożenko, wiceprezes K-P ZPN. Działacze Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w ten sposób wyłamali się z pewnej cichej tradycji. Dotychczas nie zdarzało się aby reprezentacyjne debiutantki otrzymywały jakiekolwiek gratulacje od związkowych działaczy. Może najwyższy czas to zmienić?
Co roku debiut w seniorskiej reprezentacji Polski zalicza ponad dziesięć piłkarek. Może warto podpowiedzieć Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN i Dyrektorowi Sportowemu PPZN aby każda z reprezentacyjnych debiutantek po rozegraniu swojego pierwszego meczu w kadrze została uhonorowana we własnym mieście pamiątkową statuetką? I co ważne taka statuetka powinna być dość okazała bądź oryginalna tak aby za kilka lat, gdy zawodniczka zakończy już swoją piłkarską karierę mogła postawić trofeum na wyróżniającym się miejscu. Przede wszystkim chodzi tu o to aby zawodniczki, które zagrały choćby tylko raz w reprezentacji miały z tego namacalną pamiątkę a nie tylko wieczne blizny na kolanach po przebytych operacjach...
Statuetka za debiut wydaje się być dobrym rozwiązaniem ponieważ często piłkarki po rozegraniu jednego bądź nawet kilku spotkań w kadrze później nie są już powoływane i nawet nie otrzymują na własność swojej biało-czerwonej koszulki. Z drugiej strony przeciwnicy takiego pomysłu mogą powiedzieć: ale przecież piłkarze za debiut w reprezentacji też nie dostają kwiatów, czekoladek czy statuetek. To oczywiście prawda ale należy wziąć pod uwagę że piłkarze powoływani do kadry seniorów są już w dzisiejszych czasach profesjonalistami którzy utrzymują się z grania w piłkę. W reprezentacji kobiet grają głównie półprofesjonalistki a debiutantki to często uczennice szkół średnich.
Wydaje się że przy kilkunastu debiutantkach rocznie budżet zarówno Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego czy choćby samego PZPN nie zostanie przez taką inicjatywę znacznie obciążony. Co więcej, przez zwiększenie rangi debiutantek wzrośnie prestiż reprezentacji. Pamiątkowe patery czy innego rodzaju trofea mogliby wręczać zaktywizowani w swoich okręgach przedstawiciele piłki kobiecej PZPN których w centralnej komisji jest aż trzynastu bądź działacze wojewódzkich, okręgowych związków piłki nożnej czy miejscowych komisji piłki kobiecej.
Czy kwiaty i statuetka, którą otrzymała Palińska w Bydgoszczy od wiceprezesa PZPN rozpocznie proces wyróżniania nowych reprezentantek Polski? Fajnie by było...
Anna Palińśka otrzymała bukiet dziesięciu czerwonych róż oraz pamiątkową szklaną statuetkę za debiut w reprezentacji Polski "A", który zaliczyła 14 lutego podczas towarzyskiego meczu Polska - Islandia (1:1) rozgrywanego w Niecieczy.
Gratulacyjny upominek bramkarce wręczył Eugeniusz Nowak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej który piastuje również funkcję wiceprezesa PZPN. Asystował mu Michał Dołożenko, wiceprezes K-P ZPN. Działacze Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w ten sposób wyłamali się z pewnej cichej tradycji. Dotychczas nie zdarzało się aby reprezentacyjne debiutantki otrzymywały jakiekolwiek gratulacje od związkowych działaczy. Może najwyższy czas to zmienić?
Co roku debiut w seniorskiej reprezentacji Polski zalicza ponad dziesięć piłkarek. Może warto podpowiedzieć Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN i Dyrektorowi Sportowemu PPZN aby każda z reprezentacyjnych debiutantek po rozegraniu swojego pierwszego meczu w kadrze została uhonorowana we własnym mieście pamiątkową statuetką? I co ważne taka statuetka powinna być dość okazała bądź oryginalna tak aby za kilka lat, gdy zawodniczka zakończy już swoją piłkarską karierę mogła postawić trofeum na wyróżniającym się miejscu. Przede wszystkim chodzi tu o to aby zawodniczki, które zagrały choćby tylko raz w reprezentacji miały z tego namacalną pamiątkę a nie tylko wieczne blizny na kolanach po przebytych operacjach...
Statuetka za debiut wydaje się być dobrym rozwiązaniem ponieważ często piłkarki po rozegraniu jednego bądź nawet kilku spotkań w kadrze później nie są już powoływane i nawet nie otrzymują na własność swojej biało-czerwonej koszulki. Z drugiej strony przeciwnicy takiego pomysłu mogą powiedzieć: ale przecież piłkarze za debiut w reprezentacji też nie dostają kwiatów, czekoladek czy statuetek. To oczywiście prawda ale należy wziąć pod uwagę że piłkarze powoływani do kadry seniorów są już w dzisiejszych czasach profesjonalistami którzy utrzymują się z grania w piłkę. W reprezentacji kobiet grają głównie półprofesjonalistki a debiutantki to często uczennice szkół średnich.
Wydaje się że przy kilkunastu debiutantkach rocznie budżet zarówno Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego czy choćby samego PZPN nie zostanie przez taką inicjatywę znacznie obciążony. Co więcej, przez zwiększenie rangi debiutantek wzrośnie prestiż reprezentacji. Pamiątkowe patery czy innego rodzaju trofea mogliby wręczać zaktywizowani w swoich okręgach przedstawiciele piłki kobiecej PZPN których w centralnej komisji jest aż trzynastu bądź działacze wojewódzkich, okręgowych związków piłki nożnej czy miejscowych komisji piłki kobiecej.
Czy kwiaty i statuetka, którą otrzymała Palińska w Bydgoszczy od wiceprezesa PZPN rozpocznie proces wyróżniania nowych reprezentantek Polski? Fajnie by było...