Z futsalu na trawę

Znane z występów w futsalowej drużynie AZS UAM Poznań zagrały w sobotę w Środzie Wielkopolskiej. Mowa o Pauli Fronczak i Agnieszce Grzechowiak.


Jakie wrażenia po pierwszym, wygranym, meczu na  otwartych boiskach?
Paula: To był pierwszy mecz i to jeszcze z jedyną drużyną, z którą Polonia Środa Wlkp. w tamtej rundzie przegrała. To był również dla mnie pierwszy mecz na otwartych boiskach, co było nie lada wyzwaniem, jednakże byłam dobrej myśli. Grałam od 55 minuty, pierwsze akcje były trochę nerwowe, ale z każdą minutą czułam się coraz lepiej na boisku. W ostateczności wynik 2:1 po dwóch bramkach Agnieszki. Nic tylko się cieszyć!
Agnieszka: Na pierwszym meczu sama się zaskoczyłam zdobywając dwie bramki, bo w ostatnim sezonie ekstraligi futsalu strzeliłam zaledwie trzy, gdzie na hali przecież pada teoretycznie więcej goli

Do tej pory byłyście kojarzone głównie z futsalu.
Paula: Zaczęłam grać w futsal w drużynie UAM Poznań trzy lata temu i tak naprawdę to były również moje początki grania w piłkę nożną. Od zawsze podobał mi się ten sport, ale jakoś "nie było mi po drodze", żeby wcześniej zacząć kopać piłkę. Futsal jest bardzo
szybki, liczy się technika, a do tego wszystkiego emocje, które trwają do ostatniej sekundy. To mnie właśnie urzekło w tym sporcie, a dodatkowo jeszcze treningi i zaplecze jakie oferuje UAM Poznań są naprawdę na najwyższym poziomie, z resztą jak widać po tegorocznym sezonie futsalowym, są tego efekty.
Agnieszka: Od 6 lat gram na w futsal, w drużynie UAM Poznań. Kiedy przyszłam na studia i pierwszy raz pojawiłam się na treningu drużyny uniwersyteckiej nie miałam najmniejszego pojęcia, że przeżyje z nią tyle wspaniałych, ekscytujących, czasami zaskakujących i szalonych chwil. Futsal taki właśnie jest: szybki, przewrotny, emocjonujący, a do tego uzależniający!

Wasze przejście do Polonii Środa Wlkp. wywołało "zamieszanie" w środowisku kobiecej piłki.
Paula: Gdy kończy się sezon futsalowy, przez pół roku jest kompletny przestój jeżeli chodzi o granie. Brak jakichkolwiek turniejów, treningi też wyglądają inaczej, bo większość naszej drużyny gra na murawie, więc dziewczyny nie mają czasu na treningi na UAMie. Dlatego też w tym roku postanowiłam spróbować swoich sił na trawie, żeby zapełnić jakoś tę lukę czekając na kolejny sezon futsalowy, bo to on niewątpliwie jest priorytetem.
Agnieszka: Kiedyś już grałam na trawie, jednak od kiedy poznałam futsal, to zakochałam się w nim i rzuciłam piłkę nożna. Obecnie gra na murawie to dodatek do mojego sportowego stylu życia, przerywnik między bieganiem, siłownią i sezonem futsalowym.

Dlaczego Polonia Środa Wlkp. ? Bez problemu miałybyście miejsce w klubach wyższych lig.
Paula: Dlaczego Polonia Środa Wlkp? Długa historia. Po prostu chciałam grać na trawie, a że akurat nasza bramkarka UAMu gra w Środzie, wystarczyło parę rozmów i zdecydowałam się na ten klub. To są moje początki gry na murawie, więc nie chcę od razu wskakiwać na głęboką wodę, w tej drużynie czuję się dobrze i mam nadzieję, że będzie mi szło coraz lepiej.
Agnieszka: Gra w Polonii Środa Wielkopolska to chyba trochę przypadek, ponieważ podczas luźnych rozmów w szatni, że może wróciłabym do gry na trawie, Emilia (nasza futsalowa i Środy Wlkp. bramkarka) szybko ruszyła do akcji zwerbowania nas do gry w Polonii. Jak widać udało jej się to skutecznie, bo zanim pomyślałam, gdzie można by grać już byłam w Środzie Wielkopolskiej.

Polonia Środa Wlkp. w ubiegłym sezonie już ocierała się o I ligę, w tym sezonie awans musi być...
Paula: Aktualnie drużyna Polonia Środa Wlkp. zajmuje drugie miejsce w tabeli i wciąż jest szansa na to, żeby awansować, dlatego też założenie jest proste, trzeba wygrać wszystkie mecze! Plany są, aspiracje są, dziewczyny naprawdę dobrze grają, także wierzę w sukces drużyny, a ja z mojej strony postaram się dołożyć do tego jakąś "cegiełkę" na tyle na ile będę potrafiła.

Agnieszka: Awans do I ligi jest zdecydowanie najważniejszym celem klubu, myślę, że z resztą bardzo realnym, ponieważ grają tam naprawdę dobre zawodniczki, które umiejętnościami nie ustępują dziewczynom z I ligowych boisk. Poza tym Polonia Środa Wielkopolska ma bardzo szeroką kadrę co działa zdecydowania na plus, ponieważ nawet w przypadku, gdy na mecz nie będzie mogła jechać jedna zawodniczka, to na jej miejsce znajdzie się kilka innych o tym samym poziomie umiejętności piłkarskich.

Czyli w czerwcu świętujecie awans do I ligi ?
Paula: Mam taką nadzieję (odpowiada z uśmiechem)
Agnieszka: Zobaczymy, ale myślę, że tak. (i tu podobnie, duży uśmiech na twarzy)