Nie od dziś wiadomo, że w piłce nożnej panują ogromne dysproporcje. Objawiają się one praktycznie w każdym calu tej dyscypliny sportu. Ciekawy przykład sportowych dysproporcji dało się zaobserwować w ubiegłym tygodniu w Sosnowcu, czyli w historycznym mateczniku kobiecej piłki nożnej w Polsce.

W ubiegły wtorek zawodniczki Ekstraligowego zespołu Czarnych w ramach treningu zagrały mecz kontrolny z chłopkami Akademii Czarnych z rocznika 99/00. Towarzyska gierka zakończyła się przegraną piłkarek 0:8, których skład był uszczuplony o brak reprezentantek Polski i Słowacji.  Cztery dni później - w sobotę sosnowiczanki z Ekstraligi wykorzystując przerwę w ligowych rozgrywkach zostały przesunięte do swojego trzecioligowego zespołu rezerw i rozgromiły KKS Katowice aż 21:0.

Pozostaje mieć nadzieje, że zawodniczki Czarnych wyciągnęły wartościowe lekcje z obu spotkań, a zdobywane w ten sposób doświadczenie piłkarskie przybliży ich w tym sezonie do medalu mistrzostw Polski seniorek na który panuje wyraźna ochota w Zagłębiu Dąbrowskim.