Pierwszy koszyk nie dla nas

Musieliśmy obejść się smakiem. Kadra U17 i U19 ma miejsce w drugim koszyku przed losowaniem grup II rundy el.ME.

We wrześniu reprezentacja Polski U19 podczas rozgrywanego w Wielkopolsce turnieju I rundy eliminacji przyszłorocznych mistrzostw Europy pokonała wyżej notowane w rankingu Norweżki i Rumunki. Kadrowiczki trenera Marcina Kasprowicza pokonały także Armenię i z pierwszego miejsca w grupie, bez straty ani jednej bramki wygrały swoją grupę uzyskując awans do drugiej rundy eliminacji zaplanowanej na wiosnę.

Po tym niepodważalnym sukcesie PZPN ogłosił, że dziewiętnastki losowane będą z pierwszego koszyka i w drugiej rundzie eliminacji unikną gry z europejskimi potęgami. Informacje płynące z piłkarskiej centrali okazały się jednak tylko pobożnym życzeniem. Ostatecznie Polki zajęły piąte miejsce w drugim koszyku (w każdym koszyku jest po 6 drużyn). Patrząc na lata ubiegłe to i tak wyśmienity wynik. Przykładowo rok temu kadra Kasprowicza była losowana z najsłabszego czwartego koszyka.

Taka sama sytuacja dotyczy także reprezentacji U17, która również wygrała turniej eliminacyjny (na Węgrzech) i ulokowana została w drugim koszyku na eliminacje drugiej rundy bezpośrednio poprzedzającej turniej finałowy młodzieżowych mistrzostw Europy. Oznacza to, że nasze obie kadry młodzieżowe w elite round zagrają wiosną z jednym teoretycznie silniejszym od siebie zespołem (np. Francją, Hiszpanią albo Niemcami) oraz dwoma słabszymi.

Losowanie grup oraz wybór gospodarzy turniejów drugiej rundy el.ME U17 i U19 odbędzie się 11 listopada. Dotychczas Polska tylko dwa razy wygrała turniej drugiej rundy eliminacji (zwany jako elite round). Kadra U19 triumfowała w 2007 roku i zajęła 7. miejsce w turnieju finałowym, zaś reprezentacja U17 w 2013 roku wygrała drugą rundę eliminacji i w turnieju finałowym wywalczyła historyczne złoto.