Jak w rundzie jesiennej Ekstraligi kobiet spisał się AZS Wrocław?

Lato było gorącym okresem we Wrocławiu. 1 lipca AZS zdobył złoty medal na turnieju finałowym Mistrzostw Polski U19. Tuż po odebraniu pucharu i złotych krążków trenerzy młodzieżowego zespołu, którzy jednocześnie byli opiekunami Ekstraligowej drużyny zapowiedzieli odejście z klubu. Otwarcie zaczęto mówić, że klub ma problemy organizacyjne, że brakuje pieniędzy i sponsorów, którzy chcieli wspierać piłkę kobiet. Parę zawodniczek nie czekało na wyjaśnienie sytuacji i przeniosło się do innych klubów. Od tego czasu we Wrocławiu rozpoczęto budowanie nowego zespołu.

Po trenerze Damianie Rynio z drużyny odeszło parę ogranych już zawodniczek. Do lokalnego rywala AZS PWSZ Wałbrzych przeszła Karolina Gradecka, Dominika Dereń i Oliwia Maciukiewicz. W Szczecinie zamieszkała Patrycja Michalczyk, zaś Aleksandra Brzezina trafiła do Białej Podlaskiej. Na niższy poziom, bo do III ligowej Oleśnicy przeszła Joanna Zalwowska. Wzmocnień dużo nie było. Przyszła jedynie Patrycja Falborska z Olimpii Szczecin, ale została zatwierdzona do gry już po rozegraniu paru pierwszych meczów. Jagoda Sapor z Konina i Katarzyna Sztuka z Kolbuszowej także dołączyły do zespołu, ale głównie występowały w I-ligowych rezerwach. Z rezerw do seniorek przeszło również spore grono młodych zawodniczek.

Wymuszone odmłodzenie składu nie okazało się niczym złym. Zespół pod wodzą nowego trenera Radosława Belli dobrze rozpoczął sezon. W ostatecznym rozrachunku na koniec 2016 roku zajmuję 7. miejsce z dorobkiem 14 punktów i jednym oczkiem straty do znajdującej się w grupie mistrzowskiej Olimpii Szczecin. Punktów AZS powinien mieć o trzy więcej, ale jego wygrany mecz 4:0 z AZS UJ Kraków przez występ nieuprawionej zawodniczki został zweryfikowany jako walkower dla przeciwniczek. Co do poszczególnych meczów warto wspomnieć trzy z nich. Na początku września Akademiczki w Koninie przegrały 0:8 co było najwyższą porażką zespołu w tej rundzie zaś dwa miesiące później na własnym boisku postawiły się mistrzyniom kraju i po bardzo zaciętym meczu przegrały jedynie 1:2. Niezwykle ciekawy przebieg miał z kolei mecz w Szczecinie. AZS przegrywał 1:4 i doprowadził do stanu 5:5 zdobywając tym samym jeden punkt.

Jesień 2016 okiem AZS Wrocław
Radosław Bella, trener: Pod względem budowy zespołu i rozwoju piłkarskich umiejętności u dziewczyn była to dla nas dobra runda. Wyniki mogły być lepsze, ale w niektórych meczach zabrakło doświadczenia. Mogę tu przywołać choćby takie spotkania jak z Górnikiem Łęczna, AZS PWSZ Wałbrzych czy GOSiRkami Piaseczno. W każdym z tych meczów prowadziliśmy do przerwy, a schodziliśmy z boiska jako drużyna pokonana. Wynika to też z faktu, iż stosunkowo mamy młody zespół, nawet jeden z najmłodszych w lidze i czasem przekłada to się na brak stabilizacji formy. Mimo wszystko ciągle będę powtarzał, że nasze zawodniczki dysponują ogromnym potencjałem. Najlepiej zresztą pokazał to ostatni mecz z Medykiem Konin.

Strzelczynie bramek
(11) - Marta Cichosz
(10) - Dominika Grabowska
(5) - Monika Koziarska
(4) - Sylwia Matysik
(2) - Patrycja Falborska, Joanna Wróblewska

Czas gry
(najpierw łączny czas gry; w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
1244 (14) - Monika Koziarska
1241 (14) - Marta Cichosz
1233 (14) - Sylwia Matysik
1194 (14) - Anita Turkiewicz
1193 (14) - Joanna Olszewska
1170 (13) - Karolina Ostrowska
1170 (13) - Anna Bocian
1123 (14) - Dominika Grabowska
1082 (13) - Małgorzata Grec
768 (9) - Joanna Wróblewska
642 (10) - Patrycja Falborska N
377 (10) - Dorota Kwapisz N
277 (6) - Paulina Bączek N
270 (4) - Maria Zbyrad
260 (7) - Małgorzata Korda
258 (9) - Karolina Iwaśko N
135 (8) - Kamila Czudecka N
090 (1) - Jagoda Sapor N
043 (4) - Katarzyna Sztuka N
038 (3) - Natalia Lipka
013 (1) - Aleksandra Parka N
006 (1) - Marta Urbaniak
*N - Nowa zawodniczka

Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym
(13) - Anna Bocian, Karolina Ostrowska
(12) - Marta Cichosz, Monika Koziarska
(11) - Sylwia Matysik, Joanna Olszewska

Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki
(8) - Kamila Czudecka
(7) - Karolina Iwaśko
(6) - Dorota Kwapisz

Zawodniczki najczęściej schodzące przed końcem meczu
(7) - Dominika Grabowska
(5) - Patrycja Falborska
(4) - Paulina Bączek, Anita Turkiewicz, Małgorzata Grec

Najwięcej żółtych kartek
(3) - Joanna Olszewska

Czerwone kartki
- Patrycja Falborska w 58. minucie jak drugie napomnienie w meczu z Czarnymi Sosnowiec (2:5)

Średnia wieku drużyny: 19,1 lat

Najmłodsza zawodniczka: Karolina Iwaśko (15 lat)
Najstarsza zawodniczka: Anna Bocian (28 lat)

Najmłodsza strzelczyni: Dominika Grabowska (17 lat)
Najstarsza strzelczyni: Monika Koziarska (25 lat)

zestawienie statystyczne ma wyłącznie charakter orientacyjny

Zobacz podsumowania: Czarni Sosnowiec, AZS PWSZ Wałbrzych, UKS SMS Łódź, AZS PSW Biała Podlaska, Olimpia Szczecin, GOSiRki Piaseczno, Sztorm AWFiS Gdańsk, Medyk Konin, Mitech Żywiec