Weronika Wójcik w Ekstralidze
Zadebiutowała w barwach AZS UJ Kraków, choć jeszcze tydzień wcześniej grała przeciwko Jagiellonkom.
W zimowym okienku transferowym jedną z nowych piłkarek Ekstraligowego zespołu AZS UJ Kraków została Weronika Wójcik. 16-letnia zawodniczka ostatnio występowała w drugoligowym zespole KS Bronowianka Kraków. - Cieszę się, że trafiłam do klubu, który jako jedyny z Małopolski gra na szczeblu Ekstraligi. To szansa i wyzwanie - mówi Weronika. Jej przejście z Bronowianki do Jagiellonek to transfer definitywny.
Debiut na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce młoda zawodniczka krakowskiego klubu zaliczyła w ostatnią sobotę. - Od razu zostałam rzucona na głęboką wodę - uśmiecha się Wójcik. Czemu tak twierdzi? Otóż AZS UJ Kraków w pierwszej wiosennej kolejce zmierzył się na wyjeździe z Medykiem Konin, czyli z zdecydowanie najlepszym żeńskim zespołem w kraju. - Sądzę, że porażka 1:4 z takim zespołem nie jest dla nas niczym wstydliwym. Było to dobre przetarcie po zakończonym tydzień wcześniej sezonie halowym - zauważa nowa piłkarka AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Warto przypomnieć, iż AZS UJ Kraków gra nie tylko w Ekstralidze kobiet na dużym boisku, ale tydzień wcześniej zakończył także sezon w Ekstralidze futsalu, w której zdobył mistrzostwo Polski. Także ofensywnie usposobiona Weronika Wójcik grała w rozgrywkach futsalowych, ale reprezentowała inny zespół z Małopolski - Lex Kancelaria Słomniki (4. miejsce). Natomiast w rozgrywkach Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu reprezentowała Bronowiankę Kraków występując w tym sezonie w finałach w kategoriach wiekowych U16 i U18.
Zmiana barw klubowych z Bronowianki na AZS UJ nie wiąże się dla Weroniki ze zmianą otoczenia. - Pochodzę z Krakowa i właśnie w obrębie mojego miasta toczy się moja piłkarska przygoda - wyjaśnia szesnastolatka. - Tym bardziej cieszę się, że bez przeprowadzki, zmiany szkoły czy rozstania z rodziną i znajomymi mogłam przejść do klubu grającego na najwyższym szczeblu rozgrywek - dodaje Wójcik, która przed AZS UJ Kraków i Bronowianką Kraków grała także w krakowskiej Akademii Sportu Progres i drużynie Orła Piaski Wielkie.
Debiut na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce młoda zawodniczka krakowskiego klubu zaliczyła w ostatnią sobotę. - Od razu zostałam rzucona na głęboką wodę - uśmiecha się Wójcik. Czemu tak twierdzi? Otóż AZS UJ Kraków w pierwszej wiosennej kolejce zmierzył się na wyjeździe z Medykiem Konin, czyli z zdecydowanie najlepszym żeńskim zespołem w kraju. - Sądzę, że porażka 1:4 z takim zespołem nie jest dla nas niczym wstydliwym. Było to dobre przetarcie po zakończonym tydzień wcześniej sezonie halowym - zauważa nowa piłkarka AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Warto przypomnieć, iż AZS UJ Kraków gra nie tylko w Ekstralidze kobiet na dużym boisku, ale tydzień wcześniej zakończył także sezon w Ekstralidze futsalu, w której zdobył mistrzostwo Polski. Także ofensywnie usposobiona Weronika Wójcik grała w rozgrywkach futsalowych, ale reprezentowała inny zespół z Małopolski - Lex Kancelaria Słomniki (4. miejsce). Natomiast w rozgrywkach Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu reprezentowała Bronowiankę Kraków występując w tym sezonie w finałach w kategoriach wiekowych U16 i U18.
Zmiana barw klubowych z Bronowianki na AZS UJ nie wiąże się dla Weroniki ze zmianą otoczenia. - Pochodzę z Krakowa i właśnie w obrębie mojego miasta toczy się moja piłkarska przygoda - wyjaśnia szesnastolatka. - Tym bardziej cieszę się, że bez przeprowadzki, zmiany szkoły czy rozstania z rodziną i znajomymi mogłam przejść do klubu grającego na najwyższym szczeblu rozgrywek - dodaje Wójcik, która przed AZS UJ Kraków i Bronowianką Kraków grała także w krakowskiej Akademii Sportu Progres i drużynie Orła Piaski Wielkie.