Czwarty dublet Medyka
31.05.2017, Puchar Polski, Radom
Medyk Konin - Górnik Łęczna 2:1
Guściora 33, Sikora 36 - Zdunek 90
w 90. minucie Anna Palińska wybroniła rzut karny Anny Gawrońskiej
Sędzia: Karolina Tokarska (Opolski ZPN)
Medyk: Szymańska - Grad, Slavcheva, Ficzay, Sałata, Guściora (77 Kharlanova), Sikora, Dudek, Kostova, Shuppo, Gawrońska
Górnik: Palińska - Hajduk, Kwietniewska, Górnicka, Dyguś (62 Jaszek), Koch (66 Parczewska), Grzywińska (90 Szewczuk), Jędrzejewicz (60 Zawistowska), Zdunek, Kamczyk, Sznyrowska
Mistrz Polski czwarty raz z rzędu potwierdził swoją absolutną dominację w polskiej lidze. Medyk Konin w finale Pucharu Polski rozegranym w Radomiu pokonał wicemistrza kraju - Górnika Łęczna 2:1. Gole w pierwszej połowie zdobyły Agata Guściora i Aleksandra Sikora oraz dla Górnika w doliczonym czasie gry Emilia Zdunek. Kilka sekund później rzut karny wybroniła bramkarka łęcznianek - Anna Palińska.
Był to trzeci z rzędu finał pucharowych rozgrywek pomiędzy tymi dwoma zespołami. Rok temu Medyczki wygrały we Włocławku z Łęczną 3:0, a dwa lata temu wygrały z nimi w Gdyni 5:0. Oprócz klasy, którą wciąż pokazuje Medyk należy także nagrodzić Górniczki, bo z roku na rok stawiają poprzeczkę coraz wyżej. Dla piłkarek z Wielkopolski to czwarty dublet z rzędu (Mistrzostwo + Puchar), piąty puchar wywalczony z rzędu i jednocześnie ósmy pucharowy triumf w historii 13 występów w finale.
PZPN dla zdobywcy Pucharu Polski przewidział nagrodę finansową w wysokości 35 tysięcy złotych. Przegrany w finałowym starciu otrzyma 20 tysięcy złotych. To najwyższe kwoty w historii 33. dotychczasowych finałów kobiecych zmagań na szczeblu pucharowym. Puchary i medale wręczali przedstawiciele najwyższych władz związku - Zbigniew Bartnik, Jan Bednarek, Zdzisław Łazarczyk czy choćby Stefan Majewski.