Kasia w finale Ligi Mistrzyń
Bramkarka Katarzyna Kiedrzynek drugi raz wystąpi w finale UEFA Women's Champions League. Jej Paris Saint-Germain w walijskim Cardiff zmierzy się z Olympique Lyon. Będzie to pierwszy w historii całkowicie francuski finał Ligi Mistrzyń. Lyon walczy o swój czwarty triumf w Europie (2011, 2012, 2016), natomiast Paryż jeszcze nigdy nie wygrał finału.
26-letnia kapitan reprezentacji Polski w finale razem z PSG wystąpiła już dwa lata temu jako pierwsza Polka w historii. Wówczas to w Berlinie piłkarki z Paryża przegrały z niemiecką drużyną z Frankfurtu. Z kolei rok temu mecz finałowy z ławki rezerwowych oglądała Ewa Pajor z VfL Wolfsburg, ale również i ona nie wzniosła trofeum.
Dzisiejszym faworytem do wywalczenia trofeum są piłkarki z Lyonu, które bronią tego najważniejszego klubowego trofeum w Europie. W ostatnim czasie Lyon i PSG grały ze sobą w lidze i finale Pucharu Francji. Oba francuskie trofea zdobyły zawodniczki z Lyonu, które są uznawane za najlepszą drużynę na świecie.
Dla PSG finał Ligi Mistrzyń będzie najważniejszym meczem w historii żeńskiej sekcji piłkarskiej w klubie. Jeśli piłkarki przegrają to w przyszłym sezonie pierwszy raz od kilku lat nie wystąpią w Lidze Mistrzyń, ponieważ w lidze francuskiej zajęły w tym sezonie dopiero 3. miejsce niedające prawa gry w Europie. Takie prawo daje natomiast triumf w tej edycji Champions League.
Mecz będzie transmitował polskojęzyczny Eurosport1.