Konin, Katowice, Olsztyn, Oleśnica i Nowogard. Drużyny z tych pięciu miast w całym 2016 roku nie przegrały żadnego ligowego meczu w swojej lidze. W ostatnich tygodniach Konin kolejny raz został Mistrzem Polski, Katowice awansowały do I ligi, Oleśnica walczy jeszcze o awans do II ligi, a LKS Pomorzanin Nowogard został wycofany z rozgrywek...

To smuta historia. Drużyna z rozgrywek III liga kobiet, gr. zachodniopomorska na mapie piłkarstwa kobiecego pojawiła się w 2013 roku. Szybko zyskała miano jednej z czołowych ekip w swojej lidze. Poprzedni sezon zakończyła z takim samym dorobkiem punktowym co UKS Orzeł 2010 Wałcz i o awansie tych drugich do II ligi zadecydowała jedynie o jedna bramka strzelona więcej w meczach bezpośrednich.

Ubiegłej jesieni piłkarki z 25-tysiecznego Nowogardu nie przegrały żadnego meczu i było można w nich upatrywać jednego z faworytów do wygrania ligi. Pierwsza porażka przyszła wiosną i była skromna, ponieważ w rozmiarze 0:1. Niestety wraz z nadejściem wiosny pojawiły się problemy kadrowe w drużynie. Niektóre dziewczyny odpuściły sobie treningi i grę, inne narzekały na zdrowie, a jeszcze inne w obliczu odejścia kolejnych nie miały już po prostu z kim grać w jednej drużynie.

Klub niemający szerokiego zaplecza zawodniczek najpierw starał się przekładać mecze, ale po trzecim walkowerze zgodnie z zasadami został usunięty z ligi. W całym sezonie nie licząc meczów oddanych walkowerem zawodniczki Pomorzanina wygrały 9 spotkań i po 2 zremisowały oraz przegrały. Wycofać się z takim bilansem to aż brak słów. Smutna historia, ale nie beznadziejna. Jeśli w Nowogardzie w najbliższych tygodniach uda się odtworzyć drużynę, a są takie deklaracje to Pomorzanin znów będzie mógł grać i wygrywać.