Sporo nowych w Wałbrzychu

AZS PWSZ Wałbrzych w nowym sezonie będzie bronił medalu. Do zespołu przybyło wiele nowych zawodniczek.

Ubiegły sezon piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych zakończyły na 3. miejscu w Ekstralidze zdobywając tym samym po dwóch latach gry na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego swój pierwszy seniorski medal mistrzostw Polski. Naturalnym celem na nowy sezon jest powtórzenie ostatniego sukcesu, a najlepiej zajęcie jeszcze wyższego miejsca. Zadanie nie będzie jednak łatwe patrząc choćby na podobne aspiracje Czarnych Sosnowiec z którymi wałbrzyszanki prawie do ostatniej kolejki ubiegłego sezonu rywalizowały o miejsce na podium. W stawce o grę na podium są także oczywiście Medyk Konin i Górnik Łęczna.

Klub z Dolnego Śląska latem poczynił kilka istotnych wzmocnień, które gruntownie przebudowały podstawową jedenastkę zespołu prowadzonego przez trenera Kamila Jasińskiego. Najciekawszym wzmocnieniem Wałbrzycha jest 26-letnia Jolanta Siwińska, która po czterech latach gry w Niemczech wróciła do Polski. Siwińska to podstawowa reprezentantka Polski. W tym okienku transferowym miała propozycje gry w wyżej notowanych klubach ale ostatecznie wybrała ofertę brązowego medalisty naszej Ekstraligi.

Ponadto oprócz Siwińskiej zespół wzmocniły także inne defensywne zawodniczki. Są to Jagoda Szewczuk z Górnika Łęczna i Monika Kędzierska z GOSiRek Piaseczno. Nową golkiperką jest Andżelika Dąbek grającą ostatnio w ŻAP Sukces Gmina Oleśnica. Formacje ofensywne uzupełnią Julita Głąb z Unifreeze Górzno, Katarzyna Rozmus z Mitechu Żywiec oraz Martyna Zańko ze Sztormu AWFiS Gdańsk. W drużynie mają także grać obrończyni Marcjanna Zawadzka i bramkarka Magda Kołacz. Obie zawodniczki gdańskiego Sztormu leczą jeszcze długotrwałe kontuzje.

Wiele nowych zawodniczek wśród których tylko Głąb nie ma Ekstraligowego doświadczenia to spore wzmocnienia zespołu grającego pod szyldem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Angelusa Silesiusa. Tym bardziej iż latem z podstawowego składu odeszły praktycznie tylko trzy postacie - bramkarka i jednocześnie kapitan drużyny Daria Antończyk, Anna Jelncić oraz Emilia Bezdziecka. Z drużyną pożegnały się także grające mniej - Aleksandra Jaworek, Patrycja Salwa czy choćby Angelika Smagur.

W okresie przygotowawczym do nowego sezonu AZS PWSZ Wałbrzych był przez tydzień na obozie Ostrzeszowie w województwie wielkopolskim.