Kluby grające w Ekstralidze kobiet mają regulaminowy obowiązek nagrywania swoich ligowych spotkań i przesyłania nagrań do PZPN. Część klubów nie ogranicza się tylko do nagrywania, lecz transmituje swoje mecze na żywo. To coraz częstsza praktyka.

Tej jesieni dwa kluby najwyższego szczebla piłkarstwa kobiecego w Polsce transmitowały w internecie wszystkie swoje domowe mecze. Był to AZS UJ Kraków i Olimpia Szczecin. Tym klubom należą się szczególne słowa uznania. Kraków już wiosną transmitował swoje mecze za pośrednictwem transmisji na żywo na Facebooku, a Olimpia dopiero od tego sezonu pokazuje swoje mecze na YouTube. W przypadku Szczecina warto podkreślić, iż Olimpia jesienią grała na trzech różnych stadionach ale nie było to żadną przeszkodą w realizacji transmisji.

Ponadto, swoje mecze regularnie transmituje także Medyk Konin i Sportowa Czwórka Radom. W przypadku tych dwóch klubów ich domowe mecze nie zawsze były natomiast dostępne online od początku do końca, przez co stawiamy je na drugim miejscu transmisyjnego rankingu w rundzie jesiennej. To i tak wyróżnienie bo poza tą czwórką i resztą Ekstraligi jest duża przepaść...

Jakość transmitowanych spotkań często pozostawia wiele do życzenia, ale powinno cieszyć, że kluby pokazują swoje mecze na żywo, nawet jeśli liczba odbiorów nie jest duża. Zawsze trzeba od czegoś zacząć. W przypadku meczów ze Szczecina i Krakowa oglądający mają możliwość zobaczenia składów, nazwisk strzelczyń bramek oraz oczywiście bieżącego wyniku i czasu.

Może wiosną będzie więcej transmisji? I któryś z klubów przejdzie z systemu jednokamerowego na wielokamerowy?