Wszystkie ćwierćfinały były na sztucznych
Drugi raz z rzędu mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski zostały zaplanowane na koniec lutego. Rok temu był to zupełnie nietrafiony termin, ponieważ w tym samym czasie odbywał się turniej finałowy Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu, wobec czego dwa kluby swoje pucharowe mecze musiały oddać walkowerem i w efekcie odbyły się tylko 2 z 4 meczów. Tym razem lutowe granie odbyło się w całości, ale warunki atmosferyczne nie sprzyjały randze zawodów. Wszystkie mecze odbyły się na obiektach ze sztuczną nawierzchnią. Ze względu na pogodową aurę w Wałbrzychu wszystkie grające piłkarki musiały wyjść na boisko ubrane szczelnie od stóp do głów, a widowisko odbywało się formalnie bez udziału publiczności, bo obiekt nie był wyposażony w trybuny. Z kolei w Sosnowcu na sztucznej murawie boiska treningowego zalegała warstwa śniegu. Również w Szczecinie i Łęcznej grano na sztucznej. Co ciekawe, w Łęcznej piłkarki grały na boisku treningowym, a chwilę później na głównej - naturalnej - płycie stadionu Górnika swój mecz towarzyski rozegrali piłkarze tego klubu.
Ćwierćfinały - 24 lutego
Górnik Łęczna - AZS Wrocław 6:0
Kamczyk x3, Jaszek x2, Guściora
AZS PWSZ Wałbrzych - AZS UJ Kraków 2:1
Głąb, Siwińska - Maziarz
Czarni Sosnowiec - Medyk Konin 1:0
Cichosz
Olimpia Szczecin - UKS SMS Łódź 1:0
Michalczyk
Półfinał - 28 kwietnia
Górnik Łęczna - AZS PWSZ Wałbrzych
Czarni Sosnowiec - Olimpia Szczecin
*gospodarze meczów na pierwszym miejscu
Ćwierćfinały - 24 lutego
Górnik Łęczna - AZS Wrocław 6:0
Kamczyk x3, Jaszek x2, Guściora
AZS PWSZ Wałbrzych - AZS UJ Kraków 2:1
Głąb, Siwińska - Maziarz
Czarni Sosnowiec - Medyk Konin 1:0
Cichosz
Olimpia Szczecin - UKS SMS Łódź 1:0
Michalczyk
Półfinał - 28 kwietnia
Górnik Łęczna - AZS PWSZ Wałbrzych
Czarni Sosnowiec - Olimpia Szczecin
*gospodarze meczów na pierwszym miejscu