Dla Wrocławia musi być jakiś walkower
Od pewnego czasu AZS Wrocław choć raz musi przegrać w sezonie jakiś mecz walkowerem. Dotyczy się to albo pierwszej drużyny Akademiczek grającej w Ekstralidze ale ich zespołów rezerw. Ostatnio wrocławianki zostały ukarane walkowerem za wygrany mecz ich rezerw w II liga kobiet, gr. śląska z Miedzią Legnica (4:2) w którym - jak się okazało - zagrały dwie nieuprawione zawodniczki.
Kwestia wystawienia do gier nieuprawionych zawodniczek towarzyszy AZS Wrocław już od dłuższego czasu. W dwóch poprzednich sezonach AZS przegrał w każdym z nich po jednym meczu w Ekstralidze, a najpoważniejsze w skutkach były trzy z rzędu walkowery w I lidze, które rok temu spowodowały, że AZS II Wrocław już po zakończeniu sezonu spadł do drugiej ligi.