Nie mogła zagrać przeciwko byłym koleżankom

Na początku rundy wiosennej Ekstraligowy zespół AZS PWSZ Wałbrzych miał w swoim składzie trzy bramkarki. Była to Patrycja Urbańska oraz sprowadzone zimą Weronika Klimek i Emilia Krajewska. Z kolei w ostatnim meczu sezonu wałbrzyszanki grając na wyjeździe z Czarnymi Sosnowiec (0:0) nie miały do dyspozycji ani jednej etatowej golkiperki. Urbańska w trakcie rundy wiosennej została wypożyczona do I-ligowego KKP Bydgoszcz. Krajewska zmaga się z kontuzją, a Klimek, która przeszła zimą właśnie z Czarnych Sosnowiec do AZS PWSZ nie mogła wystąpić przeciwko byłym koleżankom - był to jeden z warunków jej transferu. W ten sposób AZS PWSZ na ostatni mecz sezonu pozostał bez etatowej bramkarki. Między słupkami zaprezentować musiała się Monika Kędzierska, grająca na co dzień w polu. Dobrze wykonała swoje zadanie, bo nie wpuściła ani jednej bramki.