Wiadomości

Bramkowy debiut Kozak

- Zrealizowany został jeden z punktów na liście moich piłkarskich marzeń - mówi Kinga Kozak z GKS Katowice.

W ostatnią sobotę swój debiut w Ekstralidze kobiet zaliczyła Kinga Kozak. Napastniczka tego dnia rozegrała także swój pierwszy oficjalny mecz w barwach GKS Katowice, którego piłkarką stała się tego lata. W podwójnym debiucie niespełna 16-letnia zawodniczka spisała się bardzo dobrze. Wybiegła w podstawowym składzie i strzeliła w pierwszej połowie gola otwierającego wynik meczu. GieKSa debiutująca w Ekstralidze wygrała dzięki temu na inauguracje sezonu z Mitechem Żywiec 2:0.

- Tego dnia zrealizowany został jeden z punktów na liście moich piłkarskich marzeń - tak Kinga Kozak komentuje swój debiut w Ekstralidze. - Cieszy każda minuta gry, strzelona bramka i oczywiście to, że wszystko odbywało się tego dnia w bardzo sympatycznej atmosferze, a na nią złożyło się przede wszystkim nasze zwycięstwo przed własną publicznością - przyznaje piętnastoletnia piłkarka, która w debiucie grała na swojej nominalnej pozycji czyli w ataku. Jej debiut na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce śledziła jej cała rodzina. Mecz było można oglądać na żywo w internecie.

Dotychczas Kinga w rozgrywkach kobiecych grała tylko na poziomie juniorek i w III lidze kobiet. Jej ostatnim klubem był Medyk Konin. - W moim poprzednim klubie niestety nie miałam praktycznie możliwości rywalizacji ze seniorkami, ani w Ekstralidze ani też w I lidze kobiet gdzie Medyk ma rezerwy. Dlatego też niezwykle cieszę się, że w Katowicach mam możliwość, aby już grać w Ekstralidze - podkreśla napastniczka grająca z numerem "9" na koszulce i dodaje: chyba w debiucie udowodniłam, że mogę już grać w elicie - uśmiecha się szeroko.

Napastniczka GKS Katowice jest także etatową reprezentantką Polski U17. W maju razem z kadrą narodową uczestniczyła w turnieju finałowym młodzieżowych Mistrzostw Europy. Tak samo zresztą, jak jej klubowe koleżanki - Zofia Buszewska i Anna Konkol. Cała trójka w kolejnym reprezentacyjnym sezonie nadal będzie mogła grać w kadrze siedemnastek. - Gra w Ekstralidze ma nam zapewnić powołania do reprezentacji, a nasze doświadczenie z Ekstraligowych boisk ma pomóc reprezentacji w osiąganiu lepszych wyników - zauważa Kinga.

Jakie cele na sezon 2018/2019 ma Kinga Kozak - Oczywiście chciałabym spędzić jak najwięcej minut na boisku. Rola nowej, młodej zawodniczki w drużynie, która w dodatku przyszła z niższej ligi sprawia, że o każdą minutę muszę pracować na treningach, a dodatkowo w meczu po trzykroć muszę udowadniać, że postawienie na mnie to właściwa decyzja. Dla mnie będzie to sezon poznawania i ogrywania się w Ekstralidze - mówi piłkarka pochodząca z Wielkopolski, która ma już za sobą zarówno debiut jak i pierwszego strzelonego gola w najwyższej żeńskiej lidze w Polsce.


Znalezione obrazy dla zapytania fb logo zdjęcie - www.gkskatowice.eu