Zespoły z Cypru, Serbii, Bośni i Hercegowiny, Litwy, Finlandii czy choćby Ukrainy przeszły przez fazę eliminacyjną UEFA Women's Champions League i zagrają w elitarnej fazie pucharowej 1/16 finału Ligi Mistrzyń. Niestety w tym gronie nie będzie mistrza Polski. Górnik Łęczna opadł po starciu ze szkockim Glasgow City. Z perspektywy Polski ze sporą zazdrością można patrzeć na kraje, których mistrzowie po eliminacjach weszli do tej prawdziwej Ligi Mistrzyń. Cypr, Serbia, Litwa, a nawet Bośnia i Hercegowina to przecież kraje z o wiele niższym poziomem piłkarstwa kobiecego niż Polska.

do 1/16 awansowali, jako mistrzowie
Ajax Amsterdam (Holandia)
Barcelona FA (Cypr)
Glasgow City (Szkocja)
Slavia Praga (Czechy)
Spartak Subotica (Serbia)
BIIK Kazygurt (Kazachstan)
SFK 2000 Sarajewo (Bośnia i Hercegowina)
Gintra Universitetas (Litwa)
Avaldsnes IL (Norwegia)
WFC Zhytlobud-1 Charków (Ukraina)

do 1/16 awansowali, jako najlepsze zespoły z 2. miejsc
Þór/KA (Islandia)
FC Honka (Finlandia)

w 1/16 zagrają bez wcześniejszej gry w eliminacjach
VfL Wolfsburg (Niemcy)
Bayern Monachium (Niemcy)
Paris Saint-Germain (Francja)
Olympique Lyon (Francja)
Linköpings FC (Szwecja)
FC Rosengård (Szwecja)
Manchester City (Anglia)
Chelsea F.C. (Anglia)
Atlético Madryt (Hiszpania)
FC Barcelona (Hiszpania)
Fortuna Hjørring (Dania)
Brøndby Kopenhaga (Dania)
Juventus (Włochy)
Fiorentina (Włochy)
Zvezda-2005 Perm (Rosja)
Ryazan-VDV (Rosja)
FC Zurych (Szwajcaria)
Sparta Praga (Czechy)
SKN St. Pölten (Austria)
LSK Kvinner FK (Norwegia)