Ślub naszych piłkarek

Choć to nie pierwszy ślub polskich piłkarek, to pierwszy o którym informację podano do publicznej wiadomości.


To jedna z najbardziej wzruszających informacji ostatnich dni. W ubiegłym tygodniu w jednopłciowy związek małżeński wstąpiły dwie zawodniczki IV-ligowego klubu piłkarskiego AKS Zły Warszawa: 30-letnia Eliza i 22-letnia Karolina. Obie wcześniej grały także w AZS UW Warszawa oraz są również związane z piłkarskim stowarzyszeniem Chrząszczyki znanym z udziału w turniejach towarzyskich.

Piłkarki związek małżeński zawarły w szkockim Edynburgu. - Wzięłyśmy ślub, mając wokół siebie najbliższych, rodzinę i przyjaciół. Z własnych domów kibicowały nam babcie, sąsiadki, kuzyni, znajomi, współpracownicy. Usłyszałyśmy same ciepłe słowa, dostałyśmy gratulacje osobiste, telefoniczne, mailowe, fejsbukowe i specjalną meczową oprawę w klubie - przekazały zawodniczki.

Piłka nożna kobiet w Polsce rozwija się w narastającym tempie: z roku na rok mamy coraz więcej zawodniczek, drużyn i wydarzeń. Dominująca (a raczej jedyna) strategia na popularyzację kobiecego futbolu w Polsce opiera się na udowadnianiu, że uprawianie tej dyscypliny nie jest przeciwieństwem „kobiecości", że można jednocześnie grać w piłkę nożną i być "atrakcyjna".

Strategię tę stosują instytucje piłkarskie, kluby i media w obawie przed funkcjonującym w naszej kulturze stereotypami. Obecność kobiet nieheteroseksualnych i nieheteronormatywnych w sporcie jest systematycznie zamiatana pod dywan, choć zarówno w Polsce, jak i na świecie do tego grona zalicza się wiele piłkarek grających również na najwyższym poziomie. Ostatnio sporym rozgłosem cieszyły się zaręczyny Ali Krieger i Ashlyn Harris, reprezentantek Stanów Zjednoczonych.