Wiadomości

Pięć goli Miłek

- Chcę strzelać jak najwięcej goli, które dają punkty naszej drużynie - mówi Klaudia Miłek z GKS Katowic.


Wbić do siatki rywalek pięć goli w jednym meczu to wyczyn. To spotęgowany wyczyn jeśli weźmiemy pod uwagę, że mówimy o rozgrywkach Ekstraligi, czyli najwyższym szczebla piłkarstwa kobiecego w Polsce. Dokonała tego ostatnio Klaudia Miłek. Piłkarka GKS Katowice strzeliła 5 goli w wygranym meczu jej zespołu z Rolnikiem Głogówek 9:0. Wyczyn napastniczki z Katowic choć jak najbardziej jest godny oklasków to nie jest jednorazowym przebłyskiem jej formy, którym szybko trzeba się zachwycać. Dwudziestoletnia zawodniczka w tej rundzie już wcześniej pokazywała się potrafi strzelać gole i zanosi się na to, że w tym sezonie może ich strzelić naprawdę sporo. Czy to będzie najlepszy w karierze sezon Miłek?

Festiwal bramkowy w meczu GKS Katowice - Rolnik Głogówek (9:0) rozpoczęła ona sama. Najpierw pierwszy goli w 3. minucie, a dwie minuty kolejny. Po pięciu minutach gry było już wiadomo, że GieKSa wysoko pokona w niedziele popołudnie beniaminka z Opolszczyzny. - Cieszymy się z wysokiej wygranej - opowiada Klaudia Miłek. - Dobrze, że tak wysoki wyniki osiągnęłyśmy przed własną publicznością. Mogłyśmy tym samym dostarczyć naszym kibicom tego, czego najbardziej oczekują przychodząc na mecze, czyli bramek - uśmiecha się bohaterka tego meczu, choć nie ujmując nikomu trzeba brać poprawkę na to, że Rolnik jako beniaminek dość mocno odstaje od ligi, a szczególe już od czołówki Ekstraligi do której od niedawna zalicza się GKS.

Klaudia Miłek w GKS Katowice gra dopiero od tego sezonu. Przyszła do niego z AZS PWSZ Wałbrzych. - Od dłuższego czasu myślałam nad zmianą barw klubowych. Szukałam czegoś nowego. Nadarzyła się okazja przejścia do Katowic więc ją wykorzystałam - opowiada o swoim transferze. Oprócz gry w GKS będzie równocześnie studiować w Katowicach. - Przez ubiegły sezon sytuacja z grą i nauką była u mnie taka sama z tym, że było to jeszcze w Wałbrzychu - uśmiecha się. Latem z katowickim klubem podpisała dwuletni kontrakt. Wcześniej przez pięć lat reprezentowała klub z Wałbrzycha. Jeszcze wcześniej grała natomiast w Tygryskach Świętochłowice. Pochodzi z Piekar Śląskich. Grała we wszystkich kategoriach młodzieżowych reprezentacji Polski.

Podczas sześciu dotychczas rozegranych kolejek w Ekstralidze strzeliła już dziewięć goli i jest najskuteczniejsza w swoim nowym sezonie. Po dwa gole wbiła AZS PWSZ Wałbrzych i Olimpii Szczecin oraz w ostatniej kolejce pięć wspominanemu już Rolnikowi Głogówek. Ma ogromną szansę aby w tym sezonie, a nawet jeszcze w tej rundzie pobić swój własny rekord w ilości zdobytych bramek. W zeszłym sezonie w Ekstralidze strzeliła dwanaście goli. - Czy uda się w tym sezonie strzelić najwięcej bramek? Chcę strzelać jak najwięcej goli, które dają punkty naszej drużynie. Istotą piłki jest wygrywanie meczów. Chcemy ich wygrywać jak najwięcej, aby być w tym sezonie jak najbliżej podium, a najlepiej na samym podium - kończy Klaudia Miłek, która wyrasta na czołową napastniczkę kobiecej Ekstraligi.



Znalezione obrazy dla zapytania fb logo zdjęcie - www.gkskatowice.eu