Olimpia Szczecin po jesieni (8)

- Nie zadowala nas nasze obecne miejsce w tabeli bo wiemy na co nas stać, a stać nas na więcej - mówi Roksana Ratajczyk.


Olimpia Szczecin zimę będzie spędzać na ósmym miejscu w ligowej tabeli ale tak naprawdę do końca nie wie ile punktów ugrała w pierwszej części sezonu. Mecz szczecinianek z AZS PWSZ Wałbrzych nie został bowiem rozegrany i ma odbyć się dopiero wiosną. W przypadku ewentualnego zwycięstwa Olimpia wskoczy wówczas na siódme miejsce w tabeli przeskakując tym samym wałbrzyszanki w Ekstraligowej stawce. Na dziesięć jak dotychczas rozegranych meczów podopieczne trenera Adama Gołubowskiego wygrały cztery z nich i sześć przegrały. Bilans bramkowy to 21 bramek strzelonych i 36 straconych. Zespół z Pomorza Zachodniego wygrał mecze ze wszystkimi drużynami plasującymi się za nim w tabeli czyli z Wrocławiem, Żywcem, Bydgoszczą i Głogówkiem. W żadnym innym meczu punktów nie ugrał choć na przykład w starciu z mistrzowskim Górnikiem Łęczna wbił mu aż cztery bramki.

Jesień 2019 okiem MKS Olimpia Szczecin
Roksana Ratajczyk, kapitan zespołu: Nasza drużyna jest jedną z najmłodszych w lidze. Nie przeszkodziło nam to jednak w zdobywaniu cennych punktów. Mogłyśmy ich zdobyć jeszcze trochę więcej. Szkoda przegranych spotkań, które miałyśmy szansę wygrać. Nie zadowala nas nasze obecne miejsce w tabeli bo wiemy na co nas stać, a stać nas na więcej. Pewnego rodzaju pocieszeniem na zakończenie tej rundy był dla nas awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Przez ostatnie miesiące zmieniliśmy swój styl gry, wprowadziłyśmy nowe schematy. Cieszy nas fakt, że po przegranych meczach jesteśmy chwalone za swoją boiskową postawę. Czeka nas jeszcze dużo ciężkiej pracy, żeby walczyć o te najwyższe cele ale jesteśmy zespołem bardzo młodym, wszystko przed nami. Zrobiliśmy przez ten rok ogromny postęp jako drużyna i dziewczyny indywidualnie. Mam nadzieję, że wiosną będziemy pięły się ku górze Ekstraligi.

Rozegrane mecze ligowe w sezonie
(w kolejności od pierwszego do ostatniego)
- Mitech Żywiec 1:0
- AZS Wrocław 3:2

- GKS Katowice 3:7
- AZS UJ Kraków 1:3
- Górnik Łęczna 4:6
- Medyk Konin 0:5
- UKS SMS Łódź 0:3

- Rolnik Głogówek 5:2
- Czarni Sosnowiec 0:5
- KKP Bydgoszcz 4:3

Strzelczynie bramek
(6) -  Roksana Ratajczyk
(5) - Amelia Bińkowska
(4) - Kornelia Grosicka
(2) -  Marianna Litwiniec
(1) - Julia Brzozowska, Patrycja Kalmus, Zuzanna Radochońska, Paulina Oleksiak

Czas gry
(najpierw łączny czas gry; w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
900 (10) - Zuzanna Radochońska 
900 (10) - Julia Brzozowska 
865 (10) - Martyna Brodzik 
793 (9) - Roksana Ratajczyk 
787 (10) - Amelia Bińkowska 
786 (10) - Kornelia Grosicka 
703 (8) - Patrycja Michalczyk 
675 (6) - Joanna Pastusiak 
663 (10) - Marianna Litwiniec 
647 (10) - Natalia Oleszkiewicz 
624 (9) - Aleksandra Witczak  
275 (8) - Paulina Oleksiak 
255 (4) - Matilda Victoria Bohm 
250 (9) - Karolina Łaniewska 
190 (8) - Patrycja Kalmus 
184 (9) - Wiktoria Bagińska 
135 (2) - Sara Kierul 
90 (1) - Oktawia Siudowska 
70 (1) - Anaida Shahbazyan
55 (2) - Joanna Surmiak 
30 (4) - Laura Witkowska
26 (2) - Monika Bojaczuk 

Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym
(10) - Julia Brzozowska, Zuzanna Radochońska
(9) - Martyna Brodzik
(7) - Roksana Ratajczyk

Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki
(8) - Karolina Łaniewska, Wiktoria Bagińska
(7) - Patrycja Kalmus
(6) - Paulina Oleksiak

Zawodniczki najczęściej schodzące przed końcem meczu
(9) - Natalia Oleszkiewicz
(8) - Marianna Litwiniec
(6) - Amelia Bińkowska, Aleksandra Witczak

Średnia wieku drużyny: 19,0 lat

Najmłodsza zawodniczka: Laura Witkowska (15 lat)
Najstarsza zawodniczka: Matilda Victoria Bohm (22 lata)

Najmłodsza strzelczyni: Zuzanna Radochońska (16 lat)
Najstarsza strzelczyni: Marianna Litwiniec (22 lata)


zestawienie statystyczne ma wyłącznie charakter orientacyjny