Jednobramkowa przewaga nad Kosowem

Reprezentacja Polski kobiet pokonała Kosowo 2:1 w piątym meczu eliminacji Mistrzostw Świata 2023.


25.11.2021, el. Mistrzostw Świata 2023
Kosowo - Polska 1:2
Syla - Gec, Wiankowska

Polska: Klabis - Mesjasz, Dudek, Wiankowska, Buszewska, Kalekta (46 Grzybowska), Achcińska, Grabowska, Zawistowska (87 Kamczyk), Gec (75 Karczewska), Padilla-Bidas (75 Wróbel)

W czwartkowym starciu z Kosowem reprezentacja Polski była zdecydowanym faworytem i każdy inny wynik, niż jej wygrana, byłaby przyjęta jako duża niespodzianka.

Starcie rozpoczęło się fatalnie dla naszej kadry. W 4. minucie Liridona Syla wykorzystała nieuwagę Polek i ładnym strzałem głową wyprowadziła Kosowo na prowadzenie. Jej trafienie było dopiero trzecim golem strzelonym przez tę reprezentację w eliminacjach.

Biało-Czerwone szybko jednak odpowiedziały. Karolina Gec wykorzystała dośrodkowanie Zofii Buszewskiej i z bliskiej odległości doprowadziła do wyrównania. Tym samym 17-latka okrasiła swój debiut bramką.

Polki przejęły inicjatywę i jeszcze w pierwszej połowie wyszły na prowadzenie po uderzeniu Martyny Wiankowskiej z bliskiej odległości.

Po zmianie stron Polki coraz mocniej zaznaczały swoją przewagę. Znacznie dłużej utrzymywały się przy piłce, spokojnie ją rozgrywały, a piłkarki z Kosowa skupiały się głównie na destrukcji. Spotkanie się zaostrzyło, więcej było fauli i groźnych starć, niż ciekawych akcji.

Pod bramką Polek zagotowało się w 89. minucie. Z jednym z niewielu ataków wyszły piłkarki z Kosowa, a jedna z nich stanęła oko w oko z Karoliną Klabis. Bramkarka naszej reprezentacji wyszła zwycięsko z tego pojedynku i uratowała zwycięstwo dla naszej kadry.

Drużyna Niny Patalon wygrała, ale nie zachwyciła. Reprezentantki Polski dały się zaskoczyć na początku, a potem — pomimo ogromnej przewagi — nie potrafiły strzelić kolejnego gola i uspokoić spotkania.