Sędzia Beata Wosiewicz w nowej roli

Beata Wosiewicz po wielu latach sędziowania rozgrywek kobiecych zamieniła gwizdek sędziowski na notes.


W zeszłym roku swoją blisko dwudziestoletnią karierę sędziowską zakończyła Beata Wosiewicz. Doświadczona arbiter wywodząca się z Kolegium Sędziów Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej przez długie lata sędziowała Ekstraligę kobiet - najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego w Polsce. Na szczeblu okręgu w męskich rozgrywkach doszła do IV ligi. Po zakończeniu swojej przygody z gwizdkiem nie opuściła sędziowskiej organizacji. Została obserwatorem, najpierw na szczeblu okręgu, a teraz także w ogólnokrajowych rozgrywkach kobiecych.

Była już arbiter z Krosna została oficjalnie pożegnana w roli sędzi i jednocześnie przywitana w roli obserwatorki podczas lutowego zgrupowania sędzi szczebla centralnego, które odbyło się w miejscowości Słok nieopodal Bełchatowa. Podczas zgrupowania szkoleniowego Wosiewicz otrzymała pamiątkową paterę z rąk przedstawicieli kobiecego arbitrażu w Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Beata Wosiewicz jako obserwatorka żeńskich rozgrywek piłkarskich szczebla centralnego dołącza do grona byłych sędzi, które teraz szkolą oraz oceniają pracę koleżanek z boiska. Cenionymi obserwatorkami są między innymi Emilia Wnuk, Katarzyna Wierzbowska, Justyna Zając, Karolina Tokarska czy choćby Anna Zając.