W końcu równa tabela Ekstraligi kobiet
Przed dziewiętnastą kolejką wyrównała się w końcu tabela Ekstraligi kobiet. Wcześniej nie do końca była ona wyrazista przez zaległe spotkania. Teraz po rozegraniu ostatniego zaległego meczu pomiędzy AP Orlen Gdańsk - Pogoń Szczecin (3:1) wszystkie zespoły mają jednakową ilość rozegranych spotkań i szczególe kluby z dolnej części tabeli wiedzą na czym stoją.
W najgorszej sytuacji jest ostatni w lidze HydroTruck Radom, którego zdaje się, że już nic nie uchroni przed spadkiem z elity. Sportis KKP Bydgoszcz będący w strefie spadkowej, aby wyprzedzić znajdującego się nad czerwoną kreską Medyka Konin musiałby ugrać o pięć punktów więcej niż koninianki. Biorąc jednak pod uwagę terminarze zarówno Sportisu, jak i Medyka to łatwiejszą drogę do zdobywania punktów ma Bydgoszcz.
Ten sezon Ekstraligi mimo wszystko nie obfitował w dużą ilość przełożonych meczów. Tylko cztery spotkania zostały przełożone na terminy późniejsze bądź wcześniejsze niż tydzień od pierwotnej daty uwzględnionej w terminarzu.