We wtorek losowanie Ligi Narodów

Liga Narodów będzie nowością w rozgrywkach kobiet. - Nie mam grupy marzeń - mówi selekcjonerka Patalon przed losowaniem.


Jesienią rozgrywki zainauguruje piłkarska Liga Narodów kobiet. Rozgrywki będą wzorowane na systemie, który znamy już od kilku lat z męskiego futbolu. We wtorek w losowaniu rywalki poznają Biało-Czerwone. Polki zagrają w Dywizji B, ale będą losowane w niej z najmocniejszego, pierwszego koszyka. Kobieca Liga Narodów będzie miała niebagatelne znaczenie także dla eliminacji Euro 2025.

Polska była jednym z kandydatów do organizacji Euro 2025. Ostatecznie nasza kandydatura przegrała ze Szwajcarią i to ten kraj będzie gościł uczestniczki mistrzostw Europy. Eliminacje zostaną rozegrane w 2024 roku, ale już jesienna Liga Narodów, która zadebiutuje w kobiecym, piłkarskim kalendarzu ma spore znaczenie dla układu sił w eliminacjach.

Rozgrywki będą bowiem tak naprawdę pierwszym etapem tych eliminacji. Wszystko będzie odbywać się podobnie jak w męskiej Lidze Narodów. Najsłabsze drużyny z poszczególnych grup Dywizji A spadną o szczebel niżej. Najlepsze ekipy powalczą w turnieju finałowym. W Dywizjach B i C mamy również bilans awansów i spadków. Nowością będą baraże, w których grać będą pomiędzy sobą ekipy z 3. miejsc wyższej dywizji i 2. miejsc z niższych dywizji (np. 3. zespół z grupy Dywizji A kontra 2. zespół z grupy Dywizji B).

Po jesiennych meczach stanowiących "pierwszy sezon" Ligi Narodów będziemy więc mieli awanse, spadki i zmiany w składach poszczególnych dywizji. Układ, który poznamy będzie obowiązywał w eliminacjach Euro 2025. System eliminacji będzie bowiem identyczny jak Liga Narodów.

Zespoły z Dywizji A (najmocniejszej) będą mogły awansować bezpośrednio na Euro. Pozostałe ekipy trafią do baraży. Zagrają w nich także drużyny z miejsc 1-3 z grup Dywizji B oraz najlepsze zespoły z Dywizji C.

Wszystko to jest dość zagmatwane, ale piłka nożna to niejedyny sport, który stara się "uatrakcyjnić" systemy eliminacyjne co prowadzi finalnie do tego, że proste i znane schematy zastępują skomplikowane, kilkustopniowe kwalifikacje.

Polki jesienne rozgrywki Ligi Narodów rozpoczną w Dywizji B. Nasza reprezentacja będzie losowana z pierwszego najmocniejszego koszyka: - Różnica potencjału pomiędzy koszykami w dotychczasowych eliminacjach była bardzo duża. Teraz Liga Narodów ma to usystematyzować. Nowy format ma wyrównać i podnieść poziom poszczególnych federacji. Nasza grupa w Dywizji B będzie na pewno złożona z reprezentacji o bardzo podobnym potencjale i do tego trzeba będzie się umiejętnie przygotować. Kiedy gra się z zespołami na podobnym poziomie inaczej rozkłada się akcenty w trakcie gry. Najbliższe lata będą kluczowe dla tego systemu i rozwoju kobiecego futbolu w Europie. Mecze eliminacyjne mają być bardziej wyrównane. Nie będzie już tak jednostronnych spotkań. Do tego dochodzi możliwość awansu wyżej a to otwiera szanse gry z mocniejszymi rywalkami - mówi selekcjonerka naszej kobiecej reprezentacji Nina Patalon.

Na kogo mogą trafić Polki?  Składy poszczególnych dywizji
Dywizja A:
Koszyk 1: Anglia, Niemcy, Francja, Szwecja
Koszyk 1: Hiszpania, Holandia, Norwegia, Dania
Koszyk 1: Włochy, Belgia, Austria, Islandia
Koszyk 1: Szwajcaria, Walia, Portugalia, Szkocja

Dywizja B:
Koszyk 1: Irlandia, Polska, Czechy, Finlandia
Koszyk 2: Serbia, Słowenia, Irlandia Północna, Rumunia,
Koszyk 3: Ukraina, Bośnia i Hercegowina, Słowacja, Węgry,
Koszyk 4: Grecja, Chorwacja, Białoruś, Albania

Dywizja C:

Koszyk 1: Malta, Izrael, Azerbejdżan, Turcja, Macedonia Północna
Koszyk 2: Kosowo, Czarnogóra, Luksemburg, Estonia, Mołdawia
Koszyk 3: Litwa, Kazachstan, Łotwa, Bułgaria, Cypr
Koszyk 4: Wyspy Owcze, Gruzja, Armenia, Andora

Polki nie mogą trafić na Irlandię, Czechy oraz Finlandię. Te drużyny podobnie jak my trafią do 1 koszyka Dywizji B. Trener Patalon przyznaje, że do samego wyniku losowania podejdzie na chłodno: Nie mam grupy marzeń. Na pewno grupa będzie wyrównana. Wiemy, jaki jest nasz cel. Zależy nam na tym, żeby ta pierwsza, jesienna faza eliminacji była dla nas bardzo dobra - podkreśla selekcjonerka Biało-Czerwonych.

Jeśli w po jesiennych meczach Polki awansują do Dywizji A, na pewno powalczą w barażach o Euro 2025. Pozostanie w Dywizji B także będzie oznaczało spore szanse na baraże. Zdecydowanie zmniejszy je ewentualny spadek po jesieni do Dywizji C. Biało-Czerwone rozegrają po dwa spotkania Ligi Narodów we wrześniu, październiku i listopadzie. Jedno jest pewne - jesienią Polki nie będą grać z kontynentalnymi outsiderkami.