Mecz na szczycie tabeli Ekstraligi

Mecz pomiędzy Łodzią a Katowicami odbędzie się w niedzielę o godzinie 19:45 na stadionie Widzewa Łódź. Transmisja w TVP.


To ma być hit rundy wiosennej, a właściwie to mecz, który ma przechylić szansę na mistrzostwo Polski 2023 dla jednej z konfrontujących się stron. W 20. kolejce Ekstraligi kobiet broniący mistrzostwa kraju TME SMS Łódź zagra z aspirującym do złota GKS Katowice. Hitowy mecz będzie miał szczególną oprawę znacząco podnoszącą rangę spotkania.

Spotkanie TME SMS Łódź - GKS Katowice odbędzie się na stadionie Widzewa Łódź. Piłkarki z łodzianki już w rundzie jesiennej gościły na Widzewie podczas meczów z Gdańskiem, Czarnymi Sosnowiec i Śląskiem Wrocławiem. Mecz zaplanowano na nietypową jak na rozgrywki kobiece godzinę 19:45. Starcie odbędzie się przy sztucznym oświetleniu. Transmisja spotkania będzie w TVP Sport. Wstęp na stadion jest bezpłatny i nie jest biletowany.

Oba zespoły mają po tyle samo punków - 49. Aktualnie liderem Ekstraligi jest obecny mistrz TME SMS Łódź, ale wynika to z "nowego" regulaminu rozgrywek, który mówi, że do czasu rozegrania obu meczów pomiędzy drużynami pierwszeństwo w ustalaniu kolejności zespołów w tabeli przy takiej samej ilości punktów ma ogólny bilans bramkowy, a ten ma lepszy Łódź. Jesienią GKS pokonał jednak łodzianki 3:0 i nawet w przypadku remisu obejmie fotel lidera.

Wygrana GKS Katowice w Łodzi sprawi, ze GieKSa będzie o krok od zdobycia historycznego dla siebie mistrzostwa Polski. Podopieczne trenerki Karoliny Koch będą miały bowiem trzy punkty przewagi nad SMS i lepszy bilans meczów, a w dwóch ostatnich kolejkach będą mierzyć się ze Śląskiem Wrocław i Medykiem Konin. SMS Łódź ma trudniejszy terminarz - mecze z Pogonią Szczecin i Górnikiem Łęczna w ostatniej kolejce. Trzeba dodać, ze Górnik wcale jeszcze nie jest jeszcze skreślony z gry o złoto.

W niedzielnej konfrontacji SMS będzie walczył o to, aby zaledwie po roku nie stracić mistrzostwa Polski. Ten mecz nie zadecyduje jeszcze o tym kto zostanie mistrzem tego sezonu lecz zdecydowanie może przybliżyć Łódź bądź Katowice do najważniejszego tytułu. Dobrze, ze spotkanie odbędzie się przy kamerach TVP Sport w atrakcyjnej wieczornej porze, a nie jak to było dotychczas o nakazanej godzinie 10 czy 12...