Królowa strzelczyń zawieszona przez PZPN

Zupełnie inaczej rozpoczęcie nowego sezonu wyobrażała sobie Agata Bała. Napastniczka Unifreeze Górzno, która w ubiegłym sezonie została królową strzelczyń w I liga kobiet, gr. północna tuż przed inauguracją nowego cyklu rozgrywek została... ukarana przez Polski Związek Piłki Nożnej. Parę dni wcześniej 17-letnia piłkarka otrzymała powołanie do reprezentacji Polski U19 na towarzyski dwumecz z Portugalią. Dla młodej napastniczki było to wyróżnienie ale i jednocześnie problem. Zawodniczka Unifreeze nie może obecnie latać samolotami a właśnie takim środkiem transportu reprezentacja miała udać się do Portugalii. Rodzice zawodniczki za pośrednictwem klubu przesłali do związku stosowane zaświadczenie lekarskie lecz nie zostało ono uwzględnione przez PZPN.


W związku z nieusprawiedliwianą odmową udziału w zgrupowaniu reprezentacji Polski związek postanowił ukarać zawodniczkę pauzą w jednym meczu ligowym przypadającą na spotkanie Praga Warszawa - Unifreeze Górzno (2:0) rozegrane 22 sierpnia czyli na dzień przed rozpoczęciem reprezentacyjnego zgrupowania.

Zaistniała sytuacja niestety pokazuje iż włodarze z PZPN zarówno Ci z Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego jak i z reprezentacji Polski U-19 nieco zbyt dosłownie wzięli sobie do serca słowa znanej piosenki „Wszystkie dzieci nasze są". Bo przecież aby niepełnoletnie zawodniczki mogły grać w dowolnych rozgrywkach ligowych muszą otrzymać zgodę rodzica (bądź opiekuna prawnego). Gdy mają jednak grać dla reprezentacji Polski (czytaj: dla PZPN) żadnej zgody czy to od lekarza czy od własnych rodziców już podobno nie potrzebują. Mają po prostu grać, nawet gdy będzie się waliło i paliło...