AZS UJ Kraków, Rolnik Głógówek albo AZS PWSZ Wałbrzych - jeden z tych zespołów najprawdopodobniej awansuje w tym roku z południowej grupy I ligi do Ekstraligi. W okresie zimowym znaczące wzmocnienia poczynił zespół z Wałbrzycha który otwarcie deklaruje walkę o awans na najwyższy szczebel piłkarstwa kobiecego w Polsce.

Najbardziej doświadczoną piłkarką ściągnięta zimą do Wałbrzycha jest 28-letnia Sofia Gonzales z AZS Wrocław. Napastniczka ma za sobą m.in. występy z AZS Wrocław w Pucharze UEFA, 87-rozegranych spotkań w Ekstralidze oraz cztery występy w reprezentacji Polski seniorek.

Z również Ekstraligowego zespołu 1. FC AZS AWF Katowice pozyskane zostały osiemnastoletnie Aleksandra Lizoń i Małgorzata Mesjasz - obie zawodniczki to obecne reprezentantki Polski U-19.

Ponadto, z drugoligowego Darboru Bolesławice do kadry zespołu dołączyły także 19-letnia Natalia Kowalewska i o rok starsza Żaneta Wacławczyk.

Po rundzie jesiennej AZS PWSZ Wałbrzych zajmuję trzecie miejsce w tabeli południowej grupy I ligi kobiet. Zaledwie po punkcie więcej mają wyżej ulokowane zespoły Rolnika Głogówek oraz liderujący AZS UJ Kraków. To właśnie z krakowiankami AZS PWSZ stoczy pierwszy ligowy bój tej wiosny. Spotkanie na szczycie I ligi odbędzie się w Krakowie jutro (środa) o godzinie 16. Jesienią podczas meczu rozgrywanego w Wałbrzychu padł remis 2:2.